Profesor Romuald Kmiecik, uczony z UMCS w Lublinie, opublikował na łamach "Rzeczpospolitej" artykuł, w którym pokazuje błąd Trybunału Konstytucyjnego.
"Nie wydaje się, aby orzeczenie wydane w niestosownym składzie i bez podstawy prawnej mogło być honorowane przez inne organy państwa" - stwierdza Kmiecik.
"Wskutek tego Trybunał ewidentnie naruszył art. 197 konstytucji i postawił się w wyjątkowo niezręcznej sytuacji, orzekając poza prawem i bez podstawy prawnej, którą nie może być sama konstytucja, skoro nie reguluje ona ani organizacji, ani trybu postępowania. Jeżeli w tej sytuacji orzeczenie Trybunału będzie uznane za nieważne z mocy prawa bądź nieważne bezwzględnie (nullitas absoluta), to jest oczywiste, że nie zostanie „ogłoszone w organie urzędowym" (art. 190 ust. 2). Nie wydaje się bowiem – ale to już ocenią stosowne organy – aby orzeczenie nieważne z mocy prawa (ipso iure), wydane w niestosownym składzie i bez podstawy prawnej (sententia nulla), a tym samym niewiele różniące się od tzw. niewyroku (sententia non existens), mogło być honorowane przez inne organy państwa, i to w państwie, które stosownie do przepisów konstytucji ma być państwem prawnym" - konkluduje profesor.
Cały artykuł na stronach "Rzeczpospolitej".
wbw