Prezydent Ukrainy zaznaczył również, że nie może zagwarantować bezpieczeństwa światowych liderów przebywających w Moskwie podczas obchodów Dnia Zwycięstwa 9 maja, co spotkało się z ostrą reakcją ze strony Kremla.

Pomimo propozycji zawieszenia broni, Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Charków, używając dronów bojowych z głowicami termobarycznymi. Atak spowodował liczne ofiary wśród ludności cywilnej, w tym dzieci, oraz znaczne zniszczenia infrastruktury miasta.

Ukraińskie siły specjalne dokonały historycznego osiągnięcia, zestrzeliwując rosyjski myśliwiec Su-30 za pomocą morskiego drona bojowego Magura V5 wyposażonego w pocisk powietrze-powietrze R-73. Jest to pierwszy znany przypadek zniszczenia załogowego samolotu przez bezzałogowy dron morski.

Zełenski ogłosił ponadto podpisanie historycznej umowy z USA dotyczącej wspólnego wydobycia surowców mineralnych na terytorium Ukrainy. Umowa, będąca wynikiem spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem w Watykanie, ma na celu wzmocnienie gospodarki Ukrainy oraz zapewnienie dodatkowego wsparcia wojskowego, w tym systemów obrony powietrznej.

Propozycja Putina spotkała się z mieszanymi reakcjami na arenie międzynarodowej. Podczas gdy niektórzy liderzy, jak premier Słowacji Robert Fico i prezydent Serbii Aleksandar Vučić, odwołali swój udział w obchodach w Moskwie, inni, jak przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew, ostrzegali Ukrainę przed potencjalnymi konsekwencjami odrzucenia rozejmu.

Zełenski pozostaje jednak nieugięty, podkreślając, że Ukraina nie zaakceptuje żadnych warunków, które nie gwarantują trwałego pokoju i bezpieczeństwa. Zamiast krótkoterminowych zawieszeń broni, Ukraina dąży do długofalowych rozwiązań opartych na realnych gwarancjach i międzynarodowej współpracy.