- „Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński formułuje całkowicie bezzasadne zarzuty, zresztą nie po raz pierwszy. To właśnie on nie dopuszczając do orzekania trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego łamał Konstytucję” – stwierdziła w rozmowie z PAP prezes TK Julia Przyłębska.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wyjaśniła, dlaczego upłynęło tak dużo czasu od orzeczenia ws. aborcji eugenicznej do publikacji uzasadnienia tego wyroku. Sędzia podkreśla, że całkowicie nieprawdziwym jest twierdzenie, jakoby to politycy wyznaczali termin publikacji uzasadnienia. Znamiona pomówienia w ocenie Julii Przyłębskiej nosi tez sugestia, jakoby niepewne było autorstwo tekstu uzasadnienia.

- „W Trybunale Konstytucyjnym po objęciu przeze mnie funkcji Prezesa zakończył się proceder zamawiania projektów wyroków i uzasadnień poza Trybunałem. Autorami orzeczeń wraz z uzasadnieniami są wyłącznie sędziowie Trybunału” – podkreśla.

Prezes Przyłębska skomentowała również słowa prof. Andrzeja Rzeplińskiego, wedle którego orzeczenie z 22 października nie było wyrokiem.

- „Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński formułuje całkowicie bezzasadne zarzuty, zresztą nie po raz pierwszy. To właśnie on nie dopuszczając do orzekania trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego łamał Konstytucję. W sprawie o sygnaturze akt K 1/20 Trybunał Konstytucyjny orzekał w pełnym składzie. Prezes Trybunału nie może samodzielnie ograniczać udziału sędziów w orzekaniu. Wyłączenie sędziego Trybunału następuje z mocy ustawy albo na wniosek” – przekonuje sędzia.

- „Powtarzanie nieprawdziwych informacji podważających status sędziów czy prawomocność wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego to wyraz bezsilności merytorycznej, a jednocześnie poczucia bezkarności” – dodaje.

Mówiąc o skutkach orzeczenia, Julia Przyłębska wyjaśniła, że po publikacji wyroku w Polsce legalna jest aborcja w przypadku ciąży stanowiącej zagrożenie dla życia lub zdrowia matki oraz w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że ciąż jest skutkiem czynu zabronionego.

kak/PAP