- Osoby, stojące za mną to zaledwie kilkoro z około 50 tys. obserwatorów wyborczych, którzy zaświadczą przed sądem, że wszystkich pozbawiono prawa kontroli głosów dostarczonych korespondencyjnie – powiedział Rudy Giuliani, prawnik Trumpa w trakcie konferencji prasowej w Filadelfii.

Jak informuje portal TVP Info, prawnicy ubiegającego się o reelekcję obecnego prezydenta Donalda Trumpa zapowiadają ostrą walkę prawną, podając jako przyczynę liczne oszustwa i nadużycia wyborcze.

Zdaniem sztabowców obecnego prezydenta USA w kilku stanach podczas liczenia głosów doszło do licznych nieprawidłowości. Republikanie złożyli pozwy o wstrzymanie liczenia głosów w Michigan, Pensylwanii i Georgii. W Wisconsin z kolei do ponownego przeliczenia głosów.

Złożenie podobnego
wniosku zapowiedziano także w Nevadzie, gdzie zdaniem osób z otoczenia Donalda Tumpa miało dochodzić nawet do liczenia głosów wyborców, którzy nie żyją. W stanie Georgia natomiast system liczenia głosów przerzucał głosy oddane na Donalda Trumpa na jego konkurenta i miało to miejsce aż w 47 hrabstwach stanu. W jednym z hrabstw jednorazowo przerzuconych na Bidena zostało 6 000 głosów oddanych na Donalda Trumpa.

 

 

mp/tvp info