Pół roku temu nawróciłam się, poszłam do spowiedzi po długiej przerwie, należę do wspólnoty. Niedawno koleżanka zwróciła mi uwagę, że powinnam wyrzucie z domu różne przedmioty, które pochodzą sprzed nawrócenia. Dostawałam przez lata od osób mi bliskich różne drobiazgi, nie wiem czy nie talizmany i amulety, ale jakoś głupio mi je wyrzucać. Czy można poznać, że jakiś przedmiot jest duchowo niebezpieczny? Każdy przedmiot może wywierać jakiś wpływ na człowieka. Chociaż nie chodzi o to -jak się dzisiaj modnie mówi - że coś posiada dobrą albo złą energię. Zwykle jest to wpływ nieznaczny. Zdarzają się jednak przedmioty, miejsca i osoby szczególnie mocno na nas oddziałujące. Wpływ ten może być pozytywny albo negatywny.

     Rozróżniamy przedmioty święte i przeklęte, miejsca święte i przeklęte oraz osoby niosące błogosławieństwo albo - ciemność. Przedmiotami koncentrującymi demoniczną ciemność bywają często przedmioty magiczne, np. amulety. W praktyce istnieje ryzyko ingerencji demonicznej w życie osoby żyjącej w bliskości przeklętego przedmiotu. Nosimy przecież talizman na palcu lub na sercu, czyli w miejscach, na których zazwyczaj nosi się przedmioty intymnego związku z kimś lub czymś.

     Amulet to przedmiot, który rzekomo chroni właściciela przed złem. Natomiast talizman dodatkowo "przynosi szczęście" w sprawach finansowych i sercowych.

     Dla chrześcijanina używanie obu tych przedmiotów stanowi grzech. Wyraża bowiem brak zaufania opiece Bożą. Trzeba wybrać: albo broni nas Bóg i aniołowie Pana, albo amulet i duchy amuletu. Noszenie talizmanów stanowi przejaw nadmiernej strachliwości: oto "wszędzie coś mi grozi, wszystko skończy się źle, chyba że np. splunę w tył przez prawe ramię". Talizmany, które teoretycznie mają uspokoić, praktycznie kierują swoich użytkowników w stronę nerwic i podobnych dolegliwości psychicznych.

     Po czym poznać, że dany przedmiot jest duchowo szkodliwy? Proszę spróbować się z nim fizycznie rozstać na jakiś czas, np. na dwa miesiące. Jeśli zrobi to Pani z łatwością, podejrzana rzecz jest prawdopodobnie zwykłym przedmiotem. Natomiast jeśli powstaje trudność z porzuceniem amuletu czy zaprzestaniem jakiejś praktyki - to uwaga. Lepiej otaczać się przedmiotami bezpiecznymi duchowo.

     Jeśli jakaś siła duchowa ma nad nami panowanie, to sama z siebie nie chce rezygnować z tego panowania. Świat duchowy nie jest demokratyczny. Jest hierarchiczny. Jedne duchy panują nad innymi. Jedynym duchem, który daje wolność, jest Bóg. Inne istoty duchowe nie są skore do rezygnacji z wpływów, jakie mają. 

ks. Marek Kruszewski, „Idziemy”, 29 sierpnia 2010