W Kościele katolickim rozpoczynamy dziś ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Rodziny Amoris Laetitia. Jest to odpowiedź Kościoła na pogłębiający się w dzisiejszym świecie kryzys rodziny. Wierzący chcą w tym czasie przyjrzeć się problemom rodzin i jeszcze intensywniej modlić się w ich intencji. Rok Rodziny zakończy się w Rzymie X Światowym Spotkaniem Rodzin, które odbędzie się latem 2022 roku.

Inicjatywę koordynuje Dyskateria ds. Świeckich Rodzin i Życia. Jej prefekt, kard. Kevin Farrell podkreśla, że Rok Rodziny Amoris Laetitia ma być czasem potrójnej odnowy duchowej. Ma złożyć się na nią rozszerzenie współpracy z rodzinami w dziele ewangelizacji, zmiana mentalności, która uczyni rodziny podmiotem, a nie przedmiotem działań duszpasterskich i po trzecie większa troska o formację osób odpowiedzialnych za formowanie rodzin.

- „Rodziny potrzebują opieki duszpasterskiej, poświęcenia. Tymczasem w codziennym duszpasterstwie w wielu względach jesteśmy wciąż na początkowym etapie: myślimy o towarzyszeniu parom i rodzinom w kryzysie, o wsparciu osamotnionych i rodzin ubogich (…) Ten rok tymczasem jest okazją do dotarcia do [wszystkich] rodzin, by nie czuły się osamotnione wobec trudności, by iść wraz z nimi naprzód”

- powiedział hierarcha na zapowiadającej Rok Rodziny konferencji prasowej.

Kardynał nawiązał również do przedstawionego w poniedziałek stanowiska Kongregacji Nauki Wiary ws. błogosławieństw związków homoseksualnych. Przypomniał, że Kościół chce objąć każdego człowieka duszpasterską troską, ale stoi na straży definicji małżeństwa jako sakramentalnego związku kobiety i mężczyzny.

kak/ekai.pl