Komisja Europejska poinformowała, że otrzymała z Warszawy pismo w sprawie swoich rekomendacji dotyczących reformy sądownictwa. Polska nie zgadza się ze stawianymi jej zarzutami, podaje RMF FM. KE zamierza teraz wnikliwie zapoznać się z dokumentem. 

Unijne rekomendacje zostały wydane 26. lipca; brukselscy urzędnicy grozili wówczas poważnymi reperkusjami, jeżeli Warszawa nie zastosowałaby się do tych zaleceń. W ocenie Komisji Europejskiej zmiany w ustroju sądów zaproponowane przez PiS naruszają europejskie standardy demokratyczne.

Sprawie poniekąd ukręcił głowę prezydent Andrzej Duda, wetując pisowskie ustawy i proponując w zamian swoje. Choć Warszawa odpowiedziała już Brukseli, to na jakikolwiek dalszy ciąg tego sporu należy czekać do ujawnienia przez prezydenta jego własnych projektów ustaw.

,,Strona polska przekazała dzisiaj do Komisji Europejskiej odpowiedź na Zalecenie Komisji z dnia 26 lipca 2017 roku w sprawie praworządności w Polsce uzupełniające Zalecenie z dnia 27 lipca 2016 roku i Zalecenie z dnia 21 grudnia 2016 roku. W swojej odpowiedzi strona polska przedstawiła wyczerpujące wyjaśnienia dotyczące wątpliwości Komisji Europejskiej, mając nadzieję na dalsze prowadzenie dialogu w sposób merytoryczny i pozbawiony elementów politycznych'' - podało dziś MSZ.

,,Strona polska przypomina, że w duchu lojalnej współpracy państwa członkowskiego z Komisją Europejską rzetelnie przekazuje wszelkie niezbędne informacje dotyczące sytuacji w Polsce. W odpowiedzi na Zalecenie strona polska podkreśliła, że podejmowane działania legislacyjne, których nadrzędnym celem jest reforma systemu wymiaru sprawiedliwości są zgodne ze standardami europejskimi i odpowiadają narastającym od lat oczekiwaniom społecznym w tym zakresie, dlatego bezpodstawnie budzą wątpliwości Komisji'' - oświadczył resort kierowany przez Witolda Waszczykowskiego.

''Ponadto analiza ostatniego Zalecenia skłoniła stronę polską do podtrzymania zastrzeżeń dotyczących procedury praworządności Unii Europejskiej wprowadzonej przez Komisję w Komunikacie z dnia 11 marca 2014 roku. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że poddawanie ocenie aktów prawnych w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego stoi w sprzeczności ze wspomnianym Komunikatem. W obecnej sytuacji bowiem, z uwagi na prezydenckie weta, dwie z analizowanych przez Komisję ustaw, tj. ustawa o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw i ustawa o Sądzie Najwyższym nie są powszechnie obowiązującym prawem'' - czytamy dalej w komunikacie. 

,,Strona polska wyraża nadzieję, że przedstawione w odpowiedzi na Zalecenie wyczerpujące wyjaśnienia zostaną wnikliwie przeanalizowane przez Komisję i przyczynią się do usunięcia wszelkich wątpliwości'' - kończy MSZ.