Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzili, że bieżący kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i systematycznie zorganizowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki.

Premierzy wezwali także białoruskie władze do zaprzestania działań powodujących eskalację napięcia.

Opublikowane dzisiaj oświadczenie zostało wydane po sobotniej wideokonferencji zwołanej z inicjatywy Mateusza Morawieckiego. W wideokonferencji udział wzięli premierzy Litwy Ingrida Simonyte, Łotwy Arturs Karins i Estonii Kaja Kallas.

"My, Premierzy Litwy, Łotwy, Estonii oraz Polski, wyrażamy poważne zaniepokojenie sytuacją na granicach Litwy, Łotwy i Polski z Białorusią. Jest dla nas jasne, iż bieżący kryzys został zaplanowany i w sposób systematyczny zorganizowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Wykorzystywanie imigrantów w celu zdestabilizowania sąsiadujących państw stanowi wyraźne naruszenie prawa międzynarodowego i kwalifikuje się jako atak hybrydowy przeciwko Litwie, Łotwie i Polsce, a tym samym przeciwko całej Unii Europejskiej" - głosi oświadczenie opublikowane dzisiaj na stronie kancelarii premiera.

W oświadczeniu zaznaczono także, że obrona granic zewnętrznych UE jest obowiązkiem państw członkowskich i całej Unii. Premierzy podkreślili, że Białoruś musi wziąć odpowiedzialność za osoby, które wpuściła na własne terytorium.

Premierzy wezwali także biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców w Mińsku do natychmiastowego podjęcia konkretnych starań w celu wyjaśnienia tej kwestii z władzami białoruskimi.

"My, Premierzy Litwy, Łotwy, Estonii i Polski, wzywamy władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do dalszej eskalacji napięć w naszych stosunkach bilateralnych oraz w relacjach z UE" - głosi oświadczenie.

jkg/gov.pl