Najnowszy «Newsweek» zarzuca mi, że propaguję treści nazistowskie, a jednocześnie prokremlowskie” – mówi Monika Jaruzelska w nagraniu opublikowanym na Twitterze. Jak dalej dodała, w swoim programie chciałaby porozmawiać z samym Tomaszem Lisem.

Mówiąc dalej o tekście „Newsweeka” Jaruzelska dodaje:

W związku z tym można powiedzieć, że połączył dwa teksty jeden z «Gazety Polskiej», drugi z «Gazety Wyborczej». Z 62 rozmów przytacza jedynie trójkę gości i to tych, którzy byli w moim programie ponad rok temu”. Swój film opatrzyła podpisem "Rzucam rękawicę".

Powiedziała też, że ma nadzieję na to, że Tomaszowi Lisowi nie zabraknie odwagi aby przyjść do jej programu i wytłumaczyć, czym jest bezstronne oraz obiektywne dziennikarstwo, które w jego mniemaniu zapewne reprezentuje.

Do słów Jaruzelskiej odniósł się też Rafał Ziemkiewicz. Stwierdził:

To zbyt okrutne. Najgorsze, co można zrobić temu Lisu, to tak po prostu pozwolić mu mówić...”

dam/twitter,Fronda.pl