W czasie dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poinformował o decyzji zamknięcia na trzy dni cmentarzy. Zakaz odwiedzania grobów bliskich będzie obowiązywał od jutra i potrwa do poniedziałku.

- „Kiedy pandemia wywraca naszą rzeczywistość, to musimy planować nie tylko to, co wydaje nam się najważniejsze, ale myśleć o tym, żeby święta Bożego Narodzenia mogły być spędzone rodzinnie” – mówił szef rządu.

Przekazał, że została podjęta decyzja o zamknięciu cmentarzy w sobotę, niedzielę i poniedziałek. Jak wyjaśnił, decyzję podjęto dopiero teraz, ponieważ wciąż była nadzieja na to, że liczba nowych zakażeń zmaleje.

- „Tradycja jest mniej ważna niż życie. Proszę się powstrzymać od wyjazdów, także wyjazdów poza miasta. Jak pandemia nie będzie się nasilała, w drugiej połowie listopada, zapewne groby będzie można odwiedzić” – dodał premier.

Kolejny raz zaapelował też do seniorów, dla których koronawirus jest największym zagrożeniem, aby w najbliższych dniach pozostawali w domach.

- „Seniorzy muszą pozostać w domach, nie spotykać się z dziećmi, wnukami. Od tego zależy wasze życie” – podkreślił.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni pracownicy administracji, którzy nie muszą pracować stacjonarnie, będą pracować zdalnie. Premier zaapelował do pracodawców, aby w miarę możliwości, dawali swoim pracownikom możliwość zdalnego wykonywania obowiązków.

Mateusz Morawiecki odniósł się również do trwających protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego:

- „Możemy się spierać, ale najpierw zadbajmy o życie naszych rodziców. Prezydent zaproponował ustawę, która rozwiązuje te dylematy, które stawiane były w przestrzeni publicznej, ustawę, którą jesteśmy w stanie szybko poddać dyskusji i wdrożyć tak, by nie było wątpliwości co do tego, że sprawy nie ulegają zmianie. Rozumiem kobiety, gniew i zaniepokojenie. W pierwszej fazie pandemii kobiety przeżywały niezwykle trudny czas” – mówił.

Poinformował też, że na wczorajszym posiedzeniu Rady Europejskiej pojawiła się nadzieja na możliwość pierwszych szczepień już w styczniu.

kak/wPolityce.pl