- Podjąłem decyzję w sprawie ustawy, która w ostatnich miesiącach była przedmiotem ożywionej i głośnej debaty w kraju i za granicą. Po dogłębnej analizie postanowiłem podpisać przyjętą przez Sejm i Senat nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z PAP.
Jak podaje Jerusalem Post, minister spraw zagranicznych Yair Lapid Izraela w odpowiedzi na podpisanie przez Prezydenta Dudę nowelizacji Kodeksu postepowania administracyjnego, polecił chargé d'affaires ambasady w Polsce powrót do Izraela "na bezterminowe konsultacje". Zapowiedział także, że wyznaczona już nowa izraelska ambasador nie pojedzie w najbliższych dniach do Warszawy.
Jak dalej informuje Jerusalem Post, szef izraelskiego MSZ oświadczył, że do polskiego ambasadora w Izraelu, przebywającego obecnie na urlopie w Polsce, zostanie skierowane pismo zalecające mu pozostanie w Polsce.
- Dzisiaj Polska zatwierdziła, nie po raz pierwszy, niemoralne i antysemickie prawo (...) Polska stała się i antydemokratycznym, nieliberalnym krajem, który nie szanuje największej tragedii w historii ludzkości - powiedział Lapid.
Jest on już znany w naszym kraju z tego, że w sposób oczywisty kłamał na temat swojej babki, która – według jego relacji - miała zginąć w Holocauście, co z kolei zdementował Konrad Kołodziejski w tygodniku "Sieci".
- Żadna z babć Lapida nie została zamordowana, obie przeżyły wojnę, w tym jedna – od strony matki – podczas Holokaustu mieszkała bezpiecznie na terytorium brytyjskiej Palestyny – czytamy w tekście Kołodziejskiego.
🔴#BREAKING: Foreign Minister @yairlapid recalls Israel's embassy head from Poland following the approval of the Holocaust anti-restitution bill.#Poland | #Israel | #Diplomacy https://t.co/GULV1mizKf
— The Jerusalem Post (@Jerusalem_Post) August 14, 2021
mp/jpost.com/twitter/tygodnik sieci/pap