Zatrzymany wczoraj w ramach śledztwa prowadzonego przeciwko Sławomirowi N. syn byłego ministra w rządzie PO-PSL, Paweł G., w ciągu 7 dni musi wpłacić milion złotych kaucji. Decyzją Prokuratury Okręgowej w Warszawie nie może też kontaktować się z pozostałymi podejrzanymi i opuścić kraju.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało wczoraj trzech kolejnych podejrzanych w ramach śledztwa prowadzonego przeciwko byłemu ministrowi Sławomirowi N. Zarzuty popełnienia przez nich czynów o charakterze korupcyjnym dot. okresu, w którym Sławomir N. stał na czele Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie.

Jednym z zatrzymanych jest syn ministra skarbu państwa w rządzie PO-PSL, Paweł G. To wiceprezes małopolskiej spółki MGGP, która świadczy usługi z zakresu inżynierii, architektury i geoinformacji. Usłyszał on zarzut wręczenia prezesowi spółki Europe Partners Łukaszowi Z. łapówki w wysokości 77 tys. zł, którą Z. przyjął w imieniu Nowaka. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Prokurator zdecydował się o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym. W ciągu siedmiu dni ma wpłacić milion złotych kaucji. Nie może też opuścić kraju i kontaktować się z innymi podejrzanymi.

Wobec dwóch pozostałych podejrzanych, Łukasza Z. i Grzegorza W., prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt.

kak/PAP, tvp.info.pl