- Zbigniew Zamachowski porzucił jednak nieprzynoszące mu splendoru zajęcie prezentera, pozbywając się przy tym wysokiego przychodu... - czytamy na portalu fakt.pl

Monika Richardson natomiast ciągle jest na topie w telewizji śniadaniowej i zarabia tam – jak podaje fakt.pl - 4–5 tys. złotych za jeden program, co miesięcznie może dawać zarobki na poziomie nawet 20 tysięcy. Ponadto osiąga przychody z imprez okolicznościowych czy też książek.

Zbigniew Zamachowski natomiast w Teatrze Narodowym na etacie może się pochwalić zarobkami w okolicach 4 tys. złotych. Jak podkreślają media, nie jest zwolennikiem przepracowywania się i około pół roku żona musiała go utrzymywać. Wygląda więc na to, że czara goryczy się przelała. Zwłaszcza po tym, jak zrezygnował do dobrze płatnej, choć nie przynoszącej splendoru pracy.

– Pracuję nad tym, by zrozumieć, że kochać to znaczy pozwolić odejść – powiedziała Faktowi zasmucona Zamachowska. Nie chciała jednak zdradzać szczegółów.

 

mp/fakt.pl