Mimo, iż czas paruzji jest nam nieznany, Bóg daje ludziom pewne znaki, które mają pomóc chrześcijanom przygotować się na powtórne przyjście Jezusa. Ma to pomóc tym, którzy nie żyją w gotowości. Chodzi tu mianowicie o pewne wydarzenia, które muszą się dopełnić przed paruzją:

-> nawrócenie Izraela
-> powszechne głoszenie Ewangelii
-> ogólne zaburzenia
-> zamieszanie i nieład w Kościele
-> pojawienie się antychrysta

1) Nawrócenie Izraela
Nieposłuszeństwo Żydów poprzez odrzucenie przez nich Ewangelii, otworzyło drogę do rozprzestrzeniania się jej wśród pogan. Ale jeszcze przed paruzją ma nastąpić nawrócenie Izraela. My jako chrześcijanie powinniśmy się modlić, aby Izrael spełnił rolę jaką Bóg ma w swoich planach. Według niektórych liczba pogan nie osiągnęła jeszcze zamierzonej przez Boga liczby; mimo to, być może, epoka nawracania pogan dobiegła końca i Bóg rozpoczyna przygotowanie znaczących wydarzeń dotyczących Izraela.

2) Powszechne głoszenie Ewangelii
Jezus mówił: "A ta Ewangelia (...) będzie głoszona po całej ziemi (...) i wtedy nastąpi koniec." (Mt 24,14)
Ciężko stwierdzić czy Ewangelia jest głoszona wszystkim narodom, wprawdzie kiedyś była głoszona w państwach komunistycznych, ale teraz już tak nie jest. Podobnie jest z Afryką, kiedyś była chrześcijańska, a teraz jest muzułmańska. Chiny były krajem wielu misji, a teraz mało kto słyszał o Ewangelii Jezusa. Statystyki jednak mówią, że wzrost chrześcijaństwa w Afryce przez wiek wzrósł o 2000 razy (50.000->100.000.000). Ośrodek misyjny oblicza, że ok. 2 miliardów ludzi nie są objęte Ewangelizacją (m.in. grupy etniczne, plemiona). Można, za to śmiało stwierdzić, że nastąpił wielki wzrost głoszenia Ewangelii, od czasu urodzenia Jezusa, ale nie da się stwierdzić czy wszyscy ludzie ją usłyszeli. Wiele osób uważa, że można użyć środków masowego przekazu do przekazania prawdy Ewangelizacyjnej. Powinniśmy uważać, ponieważ istnieje walka duchowa o użycie mass-medii w dobrym celu dla chwały Bożej i złym.

3) Ogólne zaburzenia
"Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienie ziemi. Lecz to wszystko jest dopiero początek boleści." (Mt 24,6-8)


W powyższym fragmencie św. Mateusza piszę, iż wśród narodów wystąpi niezgoda. Ziemie nawiedzą liczne klęski naturalne, oraz rozpocznie się "ucisk" chrześcijan. Wśród zamętu, który ma wybuchnąć, my jako chrześcijanie mamy zrozumieć sytuację, która wiedzie do bliskości z Bogiem, a nie rozpaczać i bać się. Wiek buntu przeciw Bogu przeminie. Powstanie "nowa ziemia i nowe niebo" bez smutku, grzechu i śmierci. Jezus zwraca się do chrześcijan słowami: "A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie." (Łk 21,28)


Po okresie wielkiego "ucisku" wzmożonym nieszczęściami, nastąpi paruzja: "Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą." (Mt 24,29-30)

4) Zamieszanie i nieład w kościele
"Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić." (Mt 24,9-10)


Nastąpi zamęt w kościele, czas nieposłuszeństwa. Narody mają się zwrócić przeciwko chrześcijanom, porozumieją się i będą ich uciskać, wtedy to właśnie ma się ukazać prawdziwa więź i wartość zaangażowania między chrześcijanami. Niektórzy chrześcijanie ulegną prowokacją i będą się wzajemnie zdradzać wobec władz świeckich.


"Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią." (Mk 13,12) "(..) A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu." (Mt 24,12)


Mają również pojawić się fałszywi prorocy i mesjasze, którzy będą głosić Ewangelię niezgodną z prawowiernym Chrześcijaństwem, uwodząc słabych i niestałych w wierze: "(...) Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata? (...) Strzęście się, (...) wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą (...) działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić." [admin: poznacie ich po ich owocach] (Czyt. Mt 24,3-5; 24-26) "Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów." (1 TM 4,1) "(...) w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy (...)" (2 Tm 3,1-5,8)


Wielu ludzi odstąpi od wiary, poprzez fałszywych proroków i mesjaszy. "W sprawie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa (...), prosimy was, bracia, abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumienie, ani zastraszyć bądź przez ducha, bądź przez mowę, bądź przez list, rzekomo od nas pochodzący, jakoby już nastawał dzień Pański. Niech Was w żaden sposób nic nie zwodzi, [bo dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia." (2 Tes 2, 1-3)
Bóg stawia nam pytanie: "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi gdy przyjdzie?" (Łk 18,8)

5) Pojawienie się antychrysta (syna zatracenia, człowieka grzechu)

Jednym z ostatnich etapów końca świata ma być pojawienie się antychrysta. Rola antychrysty to przekręcanie istoty ewangelizacyjnego orędzia. Antychryst, fałszywi prorocy i nauczyciele mają wywodzić się z chrześcijańskich Kościołów.


Jednym z głównych cech po którym poznamy antychrysta, to jego zaprzeczenia, że Jezus jest prawdziwym Synem Bożym, Zbawcą i Panem, Chrystusem.


Drugą cechą fałszywej nauki jest zaprzeczenie, że aby wejść w przyjaźń z Bogiem Ojcem, trzeba iść do Niego przez Jezusa. Fałszywi prorocy, nauczyciele i antychryst, twierdzą, iż Jezus nie gra zasadniczej roli w planie Bożym.


"Umiłowanie, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta (...)" (czyt. 1 J 4,1-5)


"Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: 'Niech Jezus będzie przeklęty!' Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: 'Panem jest Jezus'" (1 Kor 12,3)


Celem powyższych wersetów jest ostrzeżenie przed postępowaniem antychrysta, który będzie podważał tak oczywiste, podstawowe prawdy chrześcijańskie. Zawszę znajdą się nauczyciele głoszący, iż Jezus nie jest Panem, ale ma nastąpić czas w którym nieokiełznana potęga Szatana skoncentruje się w jednym punkcie, możliwe że w jednym człowieku.


Antychryst będzie się starał ustawić siebie na miejscu Boga. Jego przyjście mają poprzedzić fałszywe znaki, cuda i zwodzenie, w celu odsunięcia ludzi od Boga. W czasie zgrozy ludzie rozpaczliwie szukają postaci zbawcy, takie sytuacje mają wykorzystać diabelskie postacie "nawiedzeni zbawcy". Pismo Święte sporo nam mówi o zwodniczych mesjaszach, aby chrześcijanie mogli ich rozpoznać i odeprzeć.


Na końcu świata, gdy Szatan ujawni się w pełni przyjdzie Jezus, by go zniszczyć, przez swe słowo, Ducha i wszechwładną obecność. Pamiętajmy, że Jezus wie, że jesteśmy słabi i nie pozwoli na cierpienie przewyższające nasze siły.


Najważniejszą rzecz, jaką mają czynić chrześcijanie kontemplujący powrót Chrystusa, to wieść takie życie, które umożliwi im "nabrać ducha" i podnieść głowy "ponieważ zbliża się odkupienie." (por. Łk 21, 28)


"Dlatego przypasawszy biodra waszego umysłu [bądźcie] trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa." (1 P 1,13)

Autor: Adrian Kalinowski/Trol