Wulgarne i agresywne protesty organizowane przez skrajnie lewicowe środowiska angażują też młodzież. Na wczorajszej demonstranci przeciwko prawnej ochronie życie w Szczecinku pojawił się ksiądz, który chciał porozmawiać z protestującymi. Porozmawiać mu się jednak nie udało, bo został zakrzyczany. ,,Wypie***j”, „Ryj”, Jest pan ch***em” - krzyczały do księdza nastolatki.  

Wczoraj w całej Polsce lewicowe organizacje przeprowadzały protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który za niezgodne z polską konstytucją uznał przepisy pozwalające na aborcję dziecka, u którego podejrzewa się wadę lub chorobę.

Na jednym z takich protestów, w Szczecinku, ksiądz został zaatakowany przez nastoletnie dziewczyny. Kiedy duchowny pojawił się na miejscu i chciał porozmawiać z protestującymi, został przez nich zakrzyczany. Przeraża wulgarność protestujących. Do duchownego krzyczano m.in.: „Nie słuchamy kleru!”, „Wracaj do kościoła!”, „Masz macicę? Nie, to wypier***j” czy „Jest pan chu**m”.

Na jednym ze zdjęć udostępnionych przez lokalny portal widać też leżącą na ziemi bursę, przeznaczoną do przenoszenia Komunii Świętej. Szczecinek.com informuje jednak, że była ona pusta.

kak/Twitter, szczecinek.com, wPolityce.pl