Czy na festiwalu Owsiaka cokolwiek może jeszcze zaskoczyć? Po tym jak w zeszłym roku były wojskowy Mirosław Różański (w mundurze) straszył wojną uczestników festiwalu, czyli w dużej mierze osoby o przekonaniach pacyfistycznych czy anarchistycznych, wydawało się że nic. 

Wczoraj jednak Owsiak i goście zaproszeni na Akademię Sztuk Przepięknych przebili nawet "wykład" gen. Różańskiego. Jak pisaliśmy wczoraj, ASP szybko przerodziła się w festiwal ataków na PiS. Uczestnicy festiwalu wysłuchali debaty z udziałem m.in. Adama Bodnara. Czy na pewno debaty? Jeden z uczestników Pol'and'Rock Festiwal miał w tej kwestii pewne wątpliwości.

"Dzień dobry, mam parę problemów z tym, co tutaj widzę, ponieważ mówicie, że to jest debata, ale to jest bardziej dialog. Nie ma tutaj jakiejś drugiej strony, która by cokolwiek powiedziała innego"-zauważył młody mężczyzna. Ten sam uczestnik festiwalu pytał Rzecznika Praw Obywatelskich o problemy ze zdefiniowaniem pojęcia "mowy nienawiści".

Co na to Jerzy Owsiak? W pewnym momencie przerwał mężczyźnie, mówiąc podniesionym głosem:

"Słuchaj odpowiedzi. Taki jest tutaj ton i taka jest zasada. Adam ci odpowiada i nie dyskutuj z tym!"

 

yenn/Twitter, Fronda.pl