- „Dzisiaj zaczynamy naciskać hamulec. Mój apel jest taki, żebyśmy ten hamulec naprawdę naciskali razem. To, z jaką siłą naciśniemy hamulec, przesądzi w najbliższych dniach o tym, czy będziemy mieli w najbliższych dniach do czynienia z dalszą eskalacją liczby zachorowań, czy uda nam się ją zahamować” – powiedział na dzisiejszej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia usilnie podkreślał, że to od przestrzegania restrykcji przez wszystkich Polaków zależy, czy uda się powstrzymać pandemię koronawirusa.

- „Przygotowujemy się na scenariusz kontynuowania eskalacji, dlatego razem z MSWiA oraz wojewodami prowadzimy ciągle intensywne prace nad powiększeniem bazy łóżkowej” – informował Adam Niedzielski.

- „W tej chwili mamy deklarację z poziomu wojewodów dot. 11 tys. łóżek. Poziom ich zajętości w tej chwili to jest ponad 4,5 tys. Będziemy pracować nad tym, aby w ciągu najbliższych dni powiększyć ten poziom o 2 tys. To samo dzieje się z respiratorami. Na początku ta liczba oscylowała wokół 800, w tej chwili przekroczyliśmy 900. Dzisiaj wydałem decyzję Agencji Rezerw Materiałowych dot. wydania kolejnych 300 respiratorów do szpitali i 264 kardiomonitorów” – dodał.

Minister przekazał też, że przygotowano rozwiązanie mające zoptymalizować standard obsługi łózka intensywnej terapii.

- „Będziemy mieli możliwość skorzystania z blisko 400 kolejnych osób, które będą pomagały w prowadzeniu intensywnej terapii” – mówił.

Ponadto ministerstwo podpisało umowę na dostawę 80 tys. dawek leku Remdesivir, przeznaczonego do leczenia pacjentów w zaawansowanym stanie.

- „Pod kątem intensywnej terapii i leczenia skutków Covidu jesteśmy zabezpieczni” – podkreślił.

kak/TVP Info