Od nowego roku wchodzi w życie nowe Prawo wodne, w tym osiem dyrektyw i zmiany do 43 innych ustaw. Nowe Prawo wodne musi być dostosowane do unijnej dyrektywy wodnej; Unia Europejska wymaga, by każdy korzystający z wody ponosił za to stosowne opłaty. O komentarz związany z utworzeniem nowej instytucji zajmującej się zasobami wodnymi w Polsce poprosiliśmy Pana Mariusza Gajdę, wiceministra rodowiska

Luiza Dołęgowska, fronda.pl: Jaki jest cel utworzenia instytucji Państwowe Gospodarstwo Wodne ,,Wody Polskie'' ?

Mariusz Gajda, wiceminister środowiska: ,,Wody Polskie'' powstały w celu zintegrowania gospodarki wodnej  w jednych rękach, przede wszystkim dla ochrony przed powodzią i suszą . Dwa dni temu byłem w Gdańsku, gdzie była podpisywana umowa na Program Żuławski, jego kolejna część ["Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław do roku 2030 - etap II - red.]i o ile beneficjentami były dotychczas trzy jednostki, to teraz będzie to jedna jednostka.

Zawsze przytaczam taki przykład, że wał przeciwpowodziowy lewy był w województwie świętokrzyskim, wał prawy w pokarpackim i to było m. in. przyczyną, że brak koordynacji działań spowodował powódź w 2010 roku. Musimy po prostu wszystkie sprawy skoordynować - jest to jeden ''krwioobieg'' wodny i dlatego  też tworzymy jedną organizację, która będzie się całościowo, kompleksowo zajmowała wodami - nie w układzie wojewódzkim, ale w układzie zlewniowym - w układzie dorzeczy.

Czy polskie zasoby wodne dzięki ,,Wodom Polskim'' będą zagospodarowane lepiej, niż dotychczas?

Oczywiście tak. Będą wydawane pozwolenia wodno-prawne i będzie poprawione to, co działo się czasem na granicy powiatów: odnośnie wód podziemnych wydawano pozwolenia wodno-prawne na granicy jednego powiatu, a w drugim powiecie już nie było wody. W związku z tym musimy to wszystko zintegrować i na całą gospodarkę wodną spojrzeć jeszcze inaczej. Okazuje się, ze im głębiej się sięga, tym występuje więcej problemów, związanych z tym dotychczasowym podziałem obszarów wodnych.

Co zmienią nowe przepisy w kwestii odpowiedzialności marszałków województw za kwestie wodne?

Ulegnie zmianie to, co było dotychczas -dotąd marszałkowie wykonywali te przepisy, jako zadania zlecone z administracji rządowej, więc nie odbiera się im uprawnień ale można powiedzieć, że będą mieli mniej pracy, a my będziemy mieli jej więcej, ale istotny jest główny cel - zintegrowanie całej polskiej gospodarki wodnej.

Dziękuję za rozmowę