Kurkumina to naturalny związek polifenolowy pochodzący z kłącza ostryżu długiego, inaczej zwanego ostryżem indyjskim. Jest to roślina pochodząca z rodziny imbirowatych, wykazująca szeroki zakres działania biologicznego. Uprawia się ją w Indiach, Chinach oraz w południowo-wschodniej Azji (Indonezja, Tajlandia, Wietnam oraz Filipiny).

Z uwagi na smak i kolor kurkumy w Europie nazywano ją szafranem indyjskim. Znalazła ona swoje zastosowanie w kuchni orientalnej, ale także jako barwnik w przemyśle spożywczym i tekstylnym (to właśnie kurkumina odpowiada za żółty kolor kurkumy). Stosowana była także do konserwacji żywności. Jest także składnikiem licznych mieszanek przyprawowych.

W starożytnej medycynie chińskiej wykorzystywana była do łagodzenia niestrawności oraz do leczenia trudno gojących się ran i blizn. Sprawdzała się także przy dolegliwościach żołądka i wątroby.

Obecnie szeroko prowadzone badania wykazują jej działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne oraz przeciwnowotworowe. Podkreśla się także jej właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne. Korzystne działanie kurkuminy częściowo wyjaśnia fakt, że oddziałuje ona na wiele związków, w tym na białka, enzymy, cytokiny, czynniki transkrypcyjne i czynniki wzrostu.

Pomimo znanego od wieków korzystnego oddziaływania na zdrowie badania nad tym związkiem oraz zastosowanie go jako leku nastręczają trudności. Decyduje o tym fakt, że kurkumina stanowi tylko 2-5% kurkumy, a ponadto cechuje się ona słabą przyswajalnością po podaniu doustnym. Biodostępność jej jest niewielka ze względu na małą absorpcję z jelita. Następnie, zanim osiągnie krążenie ogólne, jest metabolizowana w wątrobie. Taka sytuacja powoduje, że kurkumina w surowicy jest prawie niewykrywalna. Z kolei za dużą zaletę kurkuminy, potwierdzoną zarówno w badaniach na ludziach, jak i na zwierzętach, uważa się jej małą toksyczność. Dawka 8 g kurkuminy na dzień uważana jest za bezpieczną dla człowieka. Dopiero przy spożyciu 12 g dziennie pojawiały się działania niepożądane w postaci biegunki. Pomimo bardzo obiecujących badań prowadzonych z zastosowaniem kurkuminy, należy podkreślić, że do tej pory nie określono dawki kurkuminy efektywnej biologicznie.

Przeciwzapalne działanie kurkuminy

Stan zapalny jest naturalną reakcją organizmu na infekcje, uraz czy też stres o różnej etiologii. Przewlekły stan zapalny o różnym nasileniu leży u podstaw wielu chorób, m.in. chorób nowotworowych, miażdżycy czy otyłości. Przeciwzapalne właściwości kurkuminy wiążą się z upośledzeniem aktywacji jądrowego czynnika transkrypcyjnego NF-κB. Do białek, których ekspresja jest regulowana poprzez NF-κB należą m.in. cytokiny prozapalne (IL-1, IL-2, IL-6, IL-8), interferony, cząsteczki adhezyjne (ICAM-1, VCAM-1) oraz niektóre enzymy (COX-2, cyklooksygenaza-2 oraz LOX-5, lipooksygenaza-5). Zrozumiałe jest zatem, że zahamowanie aktywności NF-κB obniża ekspresję genów odpowiedzialnych za powstawanie białek biorących udział w procesie zapalnym.

Antyoksydacyjne działanie kurkuminy

Aby organizm mógł właściwie funkcjonować, musi być zachowana równowaga między powstawaniem reaktywnych form tlenu (RFT) a usuwaniem ich przez systemy antyoksydacyjne. W warunkach homeostazy RFT uwalniane są w ilościach fizjologicznych i bezpiecznych dla komórek organizmu i w tej sytuacji są niezbędne w regulacji wielu procesów komórkowych. Z kolei nasilona produkcja RFT prowadzi do powstania stresu oksydacyjnego oraz do zaburzeń we właściwym funkcjonowaniu komórki.

Kurkumina jako polifenol o właściwościach antyoksydacyjnych ma zdolność do neutralizowania w komórce reaktywnych form tlenu (RFT). Dodatkowo powoduje ona wewnątrzkomórkowy wzrost poziomu związku o silnych właściwościach przeciwutleniających, glutationu.

Przeciwnowotworowe oraz chemoprewencyjne działanie kurkuminy

Powstawanie nowotworu jest procesem skomplikowanym, obejmującym wiele etapów. Obejmuje on powstanie pierwotnych zmian nowotworowych, utrwalenie ich oraz angiogenezę (proces tworzenia się nowych naczyń na bazie już istniejących, niezbędny do wzrostu guza i tworzenia się przerzutów) i wzrost nowotworu. Badania wskazują, że kurkumina hamuje proces nowotworzenia na wszystkich etapach powstawania guza. U myszy, którym przeszczepiono komórki nowotworowe raka jajnika, kurkumina hamuje wzrost guza na drodze spadku aktywności czynnika transkrypcyjnego NF-κB. Podobnie u myszy, którym wszczepiono komórki raka okrężnicy, podawanie kurkuminy spowodowało znaczący spadek masy guza oraz zahamowanie angiogenezy w jego otoczeniu.

Badania eksperymentalne zwracają także uwagę na chemoprewencyjne właściwości kurkuminy. Chemoprewencja jest to zastosowanie naturalnych lub syntetycznych związków chemicznych w celu zatrzymania, spowolnienia procesu nowotworzenia lub odwrócenia już powstałych zmian. Do korzyści, jakie wynikają ze stosowania związków chemoprewencyjnych, zalicza się m.in. znikome działania uboczne, małą toksyczność oraz zdolność dezaktywacji czynników rakotwórczych, ale także łagodzenie negatywnych skutków wywołanych przez nie w komórce. Większość poznanych związków chemoprewencyjnych to związki roślinne, które dzieli się na dwie klasy. Pierwsza klasa - to tzw. związki blokujące, które hamują etap inicjacji nowotworu. Druga klasa - to związki supresyjne, czyli takie, które hamują przekształcanie powstałych komórek nowotworowych. Należy podkreślić, że dzięki szerokiemu spektrum działania kurkumina jest związkiem zaliczanym do obu tych klas.

Większość badań prowadzonych z zastosowanie kurkuminy jest obecnie w fazie przedklinicznej. Wyniki ich są na tyle zachęcające, że stanowią podstawę do przeprowadzenia badań z randomizacją. Poza szeroko zakrojonymi badaniami istotne wydaje się także stworzenie takiego preparatu, który charakteryzowałby się większą przyswajalnością.

(mgr Dominika Wnęk, dietetyk/mp.pl)