Różne diecezje w krajach na całym świecie wprowadzają zalecenie udzielania Komunii św. na rękę, a nawet zakaz podawania jej na język w związku z epidemią koronawirusa. Ma to ustrzec przed rozprzestrzenianiem się choroby. Tymczasem taka decyzja episkopatów spotyka się ze sprzeciwem zarówno świeckich, jak i duchownych. Wysuwają oni argumenty, które podkreślają zarówno możliwość świętokradztwa, jak i przyczyny... higieniczne.

 

Biskup Athanasius Schneider zauważył: „Komunia do ust jest z pewnością mniej niebezpieczna i bardziej higieniczna w porównaniu do Komunii na rękę. (...) Z higienicznego punktu widzenia ręka przenosi olbrzymią ilość bakterii. Wiele patogenów przenoszonych jest przez ręce”. Biskup wskazał na to, że rękami dotykamy najczęściej różnych przedmiotów, a także podajemy je na powitanie, dotykając poza tym ust czy nosa. Z kolei np. „wirusy grypy i im podobne mogą utrzymać się na martwych powierzchniach, takich jak np. klamki czy poręcze i uchwyty w środkach transportu oraz budynkach publicznych przez kilka dni”.

Zdaniem biskupa dla niektórych hierarchów zalecenia udzielania Komunii na rękę, to „pretekst” do „trywializacji i desakralizacji Najświętszego i Bożego Ciała Chrystusa”. Zakaz udzielania na język uważa on za „bezpodstawny w porównaniu do wielkiego ryzyka Komunii na rękę w czasach pandemii”. Podkreśla też możliwość utraty fragmentów Ciała Pana Jezusa oraz świętokradztwa, takiego jak kradzież.

Bp Schneider zwrócił uwagę na możliwość duchowego przyjęcia Komunii św., gdyby okazało się to niemożliwe z powodu epidemii. Jego opinię wspierają również inni duchowni, także ci, którzy mają doświadczenie w udzielaniu Komunii zarówno na język, jak i na rękę. Amerykański ksiądz John Zuhlsdorf oświadczył, że udzielając Komunii na język „rzadko” ma kontakt z językiem, natomiast przeciwnie jest w przypadku udzielania jej na rękę. Uważa on, że „właściwa Komunia na język jest bezpieczniejsza”. Tego samego zdania są m.in. ks. Ryan Hildebrand i ks. Ray Blake.

Sam bp Schneider zauważył, że „w ciągu 2000 lat historii Kościoła nie było dowiedzionych przypadków zarażenia w wyniku przyjęcia Komunii Świętej”.

jjf/LifeSiteNews.com