Kardynał George Pell, który w latach 2014-2017 był prefektem Sekretariatu ds. Gospodarczych Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie dla Associated Press wyraził swoje zdumienie widoczną skalą przestępczości w niedawnych skandalach finansowych Watykanu. Hierarcha stwierdził też z żalem, że szczegóły związane z tymi skandalami potwierdziły słuszność jego dążeń do wprowadzenia ostrzejszych mechanizmów finansowej przejrzystości i odpowiedzialności.
W roku 2014 kard. Pell został powołany na stanowisko prefekta Sekretariatu ds. Gospodarczych przez papieża Franciszka, by wprowadzić porządek w kwestiach finansowych Watykanu, w których „brakowało scentralizowanych procedur, kontroli czy nadzoru”. W pewnym momencie hierarcha stwierdził, iż odkrył setki milionów euro, które są trzymane poza rejestrami, nieuwzględnione na watykańskich kontach.
Działania kard. Pella spotkały się z oporem części urzędników watykańskich. Często dochodziło do konfliktów i starć między nim a kard. Angelo Becciu, który cofnął umowę, jaką kard. Pell zawarł w celu przeprowadzenia zewnętrznego audytu watykańskich finansów. Jedna ze spraw, która wywołała konflikt, była związana z wykorzystaniem szwajcarskiego banku i zakupem nieruchomości w Londynie.
24 września papież Franciszek poprosił kard. Becciu, który był substytutem w Sekretariacie Stanu, o rezygnację z urzędu oraz praw kardynalskich. Od roku 2018 toczy się śledztwo dotyczące „sieci inwestycji i transakcji” związanych z Sekretariatem Stanu oraz powiązań pomiędzy biznesmenami a urzędnikami kurii w sprawie inwestycji związanych z zakupem budynku w Londynie. Jeden z pośredników został aresztowany, a domy i biura kilku urzędników watykańskich zostały przeszukane przez watykańskich śledczych.
„Mam nadzieję ze względu na Kościół, że nic tam nie ma – powiedział kard. Pell odnośnie zarzutów wysuwanych przeciwko kard. Becciu. – W rzeczywistości mówię to całkiem szczerze – ponieważ niektórzy Australijczycy , moja własna rodzina, mówili mi: Cóż, jeśli to mafia cię ściga albo ktoś inny, to jedno. Odrobinę gorzej, jeśli przychodzi z wewnątrz Kościoła”. Kard. Pell wyraził nadzieję, że uda się dojść do prawdy, jak wygląda sytuacja. „Z pewnością zabawa się nie skończyła” – dodał.
Jak informuje Catholic News Agency, „w zeszłym tygodniu policja znalazła setki tysięcy euro w gotówce ukryte w dwóch domach Fabrizio Tirabassiego, świeckiego urzędnika Sekretariatu Stanu, aż do jego zawieszenia, razem z czterema innymi pracownikami, w zeszłym roku”.
Kard. Pell podkreślił słuszność wcześniejszych planów reformy i stwierdził, że pełny watykański proces doprowadzi do ustalenia prawdy i że „być może jest to po prostu zdumiewająca niekompetencja”.
jjf/CatholicNewsAgency.com