Zjednoczona Prawica i rząd mniejszościowy? Sprawę odejścia trójki posłów z klubu PiS skomentował wicerzecznik partii Radosław Fogiel.

To jest dość zabawne twierdzenie ze strony opozycji, która już nie pierwszy raz ogłasza, że rząd stracił większość, stracił poparcie większości parlamentarnej, po czym raz za razem przegrywa kolejne głosowania w Sejmie”

- mówił polityk w rozmowie na antenie radiowej „Jedynki”.

Przypomniał, że w ostatnim czasie jeden z posłów KO dał na Twitterze wyraz frustracji związanej z głosowaniem nad kandydaturą na RPO. Stwierdził:

[…] pojawił się dość nieparlamentarny anglojęzyczny wpis na Twitterze, kiedy po raz kolejny przegrali głosowanie, mimo, że już byli w ogródku, już witali się z gąską, już uwierzyli, że mają większość. Tak jest i tym razem”.

Przyznał, że jest głęboko przekonany co do tego, że w trakcie kolejnego posiedzenia Sejmu, rządzący będą mogli liczyć na większość.

Wskazał też, że gdyby opozycja rzeczywiście uważała, że rządzący stracili większość, już zaczęłaby działać i składała wniosek o konstruktywne wotum nieufności, aby utworzyć własny rząd.

W rozmowie poruszono też kwestię realizacji Polskiego Ładu. Fogiel zaznaczył, że jest o to spokojny, a sam program jest dobrze przemyślany, przygotowany i przyjęty przez Polaków. Wskazał:
„Oczywiście mamy do czynienia z pewnymi interferencjami na poziomie warszawskich mediów, które bardziej niż nad różnymi jego aspektami skupiają się na tym, jakie podatki zapłacą ludzie, zarabiający kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, to taka specyfika redaktorów być może niektórych telewizji”.


dam/PR1