Grzegorz Górny w wywiadzie dla Doroty Niedźwieckiej z kwartalnika „Opcja na prawo” stwierdził, że to geje odpowiadają za pedofilie w Kościele katolickim.

 

Jak można się dowiedzieć z wywiadu pedofilia to problem ogólnospołeczny. Z turystyki pedofilskiej, wyjazdów do biednych krajów w celu seksualnego wykorzystywania dzieci, rocznie korzysta 3 miliony mężczyzn. Zyski z pedofilskiej pornografii rocznie wynoszą powyżej 20 miliardów dolarów. W amerykańskich szkołach doszło do 100 razy większej ilości przypadków wykorzystywania nieletnich niż wśród amerykańskiego kleru, jednak problem pedofilii w edukacji jest tematem nieobecnym w dyskusjach publicznych. Konserwatywny publicysta przypomną, że Kościół katolicki jest „jedyną organizacją, która postanowiła sobie poradzić z tą plagą we własnych szeregach”.

Czytelnicy z łam „Opcji na prawo dowiedzą się, że na zachodzie powszechne jest dążenie do legalizacji pedofilii. W USA 240 kongresmenów popiera „Ustawę o równości LGBT”, która legalizuje seks dzieci z dorosłymi. Seks indoktrynacja w szkołach, skłanianie dzieci do aktywności seksualnej, rozbudzanie zainteresowania dzieci seksem, ma na celu wyhodowanie kolejnych ofiar dla pedofilów. Dzieci pod wpływem szkolnej seks indoktrynacji zaczynają się postrzegać i traktować jako obiekty seksualne. Szkolna seks indoktrynacja powoduje wzrost odsetka dzieci podejmujących aktywność seksualną i spadek wieku, w którym dzieci zaczynają być aktywne seksualnie. Dzieci szkolna seks indoktrynacje traktują jako zachętę do podejmowania aktywności seksualnej. Wprowadzenie seks indoktrynacji do szkół prowadzi do tego, że społeczeństwo traktuje osoby niepełnoletnie jako zdolne do odpowiedzialnego podejmowania relacji seksualnych.

Z wypowiedzi konserwatywnego publicysty wynika, że prowadzanie seks indoktrynacji do szkół sprzyja pedofilom, którzy twierdzą, że seks dziecka z dorosłym, jest korzystniejszy dla dziecka od seksu z równolatkiem, bo dorośli są bardziej doświadczeni i swoją wiedzą służą nieletnim w odkrywaniu tego, jak czerpać satysfakcje z seksu. Zindoktrynowane w szkołach dzieci są gotowe wierzyć w te pedofilskie brednie, podobnie jak ich zindoktrynowani przez lewice rodzice.

Skandale seksualne w Kościele wynikają, według Grzegorza Górnego, z tego, niektórzy duchowni, „przyjmują standardy postępowania niezgodne z nauczaniem katolickim”. Realną przyczyną pedofilii w Kościele jest homoseksualizm. „Przytłaczająca większość przypadków molestowania seksualnego nieletnich przez duchownych stanowią czyny homoseksualne” - jednoznacznie to pokazały niezależne badania w USA, Australii i Niemczech. Według niezależnych od Kościoła badań przeprowadzonych przez ośrodki uniwersyteckie „homoseksualiści stanowią od 75 do 80 proc. sprawców pedofilii wśród duchownych, ich ofiarami są przytłaczającej większości chłopcy, a nie dziewczynki”. Jest to szokująca nadreprezentacja homoseksualistów wśród pedofilów. Homoseksualiści stanowią od 1 do 2% populacji, więc odsetek ofiar wśród chłopców powinien stanowić 2% a 80%, 80% pokazuje, jak homoseksualiści są nad-reprezentowani wśród pedofilów.

Jak przypomina Grzegorz Górny „do 2005 roku nigdy w Kościele nie było formalnego zakazu wyświęcania osób o orientacji homoseksualnej” przez co do seminariów trafiały takie osoby. W wyniku „rewolucji seksualnej nastąpiło daleko idące przyzwolenie społeczne dla tego typu praktyk”. Przyzwolenie wśród świeckich zaczęło być obecne i w seminariach, kleryków zaczęto indoktrynować w duchu nurtów psychologii akceptujących homoseksualizm. Doprowadziło to do powstania środowiska homoseksualistów w sutannach, którzy wzajemnie zaczęli się wspierać i promować. Homoseksualiści stworzyli w Kościele wpływowe lobby, które umożliwiało homoseksualistom kariery. Dziś to lobby jest tak silne, że domaga się zmiany nauczania katolickiego – zaprzestania określania czynów homoseksualnych grzechem, ślubów dla związków gejowskich, wyświęcania pederastów, akceptacji dla życia księży w związkach sodomickich. Takie bluźniercze demoniczne postulaty są normą dla episkopatu Niemiec i wpływowych niemieckich organizacji świeckich. Najbardziej zinfiltrowany jest przez sodomitów Watykan. Skutkiem obecności homoseksualistów wśród duchownych jest problem pedofilii, by mu przeciwdziałać, trzeba przestrzegać prawa kościelnego i nie wyświęcać homoseksualistów.

Według konserwatywnego publicysty geje jawnie przedstawiają swoje plany zmiany społecznej, zgodnie z wytycznymi Antonio Gramsciego. Celem sodomitów jest przejęcie kontroli nad kształtowaniem tożsamości ludzi. Ten plan wcielany jest już w życie, w Szwecji państwo odbiera dzieci rodzicom, którzy się nie zgadzają na ich homo indoktrynacje, w szkołach na zachodzie homo demoralizacja dzieci jest norma. Tak też ma być w naszym kraju.

Jan Bodakowski