Zdaniem Jarosława Gowina w sprawie uchwał anty-LGBT PiS będzie musiał ostatecznie wywiesić białą flagę. Sejmik województwa małopolskiego zdecydował właśnie o nieodrzuceniu uchwały potępiającej ideologię LGBT. W związku z tym województwu grozi pozbawienie funduszy unijnych. 

Zdaniem Gowina nikogo nie trzeba przekonywać, jak dużą wartość stanowi rodzina. W jego ocenie źle się stało, że radni nie odrzucili uchwały anty-LGBT.

- Stanie się tak jak z Izbą Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym. Będziemy musieli się z tej inicjatywy wycofać, by nie stracić miliardów euro, jakie mają trafić do Małopolski - powiedział Gowin na antenie TVN24.

Ponadto Gowin stwierdził, że popiera szczelną ochronę polskich granic, ale ze względów humanitarnych należy przyjąć do Polski kobiety i dzieci wepchnięte przez żołnierzy Łukaszenki do strefy przygranicznej.

- Jeśli chodzi o uchodźców wypchniętych na granicę polsko-białoruską i białorusko-litewską przez Łukaszenkę, to jest to element wojny hybrydowej. Powinniśmy wpuścić na nasze terytorium kobiety i dzieci. Nimi trzeba się zaopiekować. Absolutnie nie jestem jednak za tym, by wpuszczać wszystkich. My musimy bronić naszych granic i granic Unii Europejskiej - stwierdził.

- Oddzielmy kwestie humanitarne od kwestii politycznych - dodał.

jkg/tvn24