Na antenie Polskiego Radia 24 prof. Kazimierz Kik podzielił się swoją oceną na temat efektu powrotu Donalda Tuska na polską scenę polityczną. Zdaniem politologa, 4 tygodnie od Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, podczas której Borys Budka przekazał władzę w partii Donaldowi Tuskowi, przede wszystkim wzrosła niechęć Polaków do uczestniczenia w wyborach.

Prof. Kik zwraca uwagę, że Polska jest ogromnie podzielona, co wyraźnie pokazały ostatnie wybory prezydenckie. Jego zdaniem Polacy są zniesmaczeni konfliktem, podziałem i polaryzacją, przez co coraz mniej wyborców chce w tym uczestniczyć. Pokazują to ostatnie sondaże. Przypominając, że w 2019 roku mieliśmy frekwencję wyborczą na poziomie prawie 60 proc., prof. Kik zaznacza, że dziś sondaże pokazując, że chętnych do głosowania jest mniej niż 50 proc.

W ocenie eksperta „efekt Tuska” to więc przede wszystkim zniechęcenie Polaków do udziału w życiu politycznym.

- „Pierwszym efektem tego krajobrazu politycznego w Polsce po powrocie Donalda Tuska jest narastające zniechęcenie Polaków, czyli wyborców, do uczestniczenia w wyborach”

- wyjaśnia.

Mobilizacja po powrocie Tuska dotyczy jedynie tzw. żelaznego elektoratu Platformy Obywatelskiej.

kak/Polskie Radio 24 DoRzeczy.pl