Podczas wizyty w Donbasie wicemarszałkowie parlamentów Polski, Litwy i Ukrainy podpisali wspólną deklarację, w której potępili eskalację konfliktu w Donbasie przez Rosję. Wezwali również do wycofania rosyjskich wojsk spod ukraińskiej granicy.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, wicemarszałek Sejmasu Litwy Paulius Saudargas i wiceprzewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk wspólnie wizytowali ukraińskie wojsko na linii frontu obok Mariupola i miejscowości Szyrokino pod Donieckiem. Na miejscu obecny był także wiceminister obrony Ukrainy Ołeksandr Poliszczuk.

- Niestety, widziałam więcej niż jedną wojnę. Widziałam wojnę nie tylko na Ukrainie, ale też w Gruzji. Według mnie, mają dwie wspólne rzeczy: straszną, przytłaczającą ciszę, która teraz rządzi tam, gdzie kiedyś kwitło życie, i winowajcę, którym jest Rosja, która przyniosła ze na te ziemie sobą ból, zniszczenie, dewastację - powiedziała Małgorzata Gosiewska.

- Bracia, nie jesteście sami. Dzisiaj widzieliśmy na  własne oczy problem, który nie jest tylko waszym problemem, ale także problemem całej Europy i całego świata. To nie jest dwustronny konflikt, to agresja jednej strony, a tą stroną jest Rosja. Chcemy zjednoczyć wszystkie nasze wysiłki, by wygasić ten konflikt i pomóc Ukrainie odbudować integralność swoich granic. Dzisiaj widzieliśmy straszne obrazy, i razem musimy to zakończyć! - z takimi z kolei słowami zwrócił się do wojsk ukraińskich Saudargas.

Przedstawiciele Polski, Litwy i Ukrainy wspólnie odwiedzili także inne miejsca w Donbasie.

jkg/kresy24