Czy komuniści przejmują kontrolę nad Stanami Zjednoczonymi? Odpowiedź twierdzącą daje Trey Blanton z portalu „Church Militant” i przytacza przykłady cenzury, które niestety są także już częściowo znane polskim użytkownikom Internetu. Konserwatywna i chrześcijańska myśl jest spychana na margines oficjalnego życia intelektualnego i kulturalnego.

Blanton przytacza znamienne słowa Ronalda Reagana z lat 80-tych: „Wolałbym raczej, by moje córeczki umarły teraz, wciąż wierząc w Boga, niż dorastały pod panowaniem komunizmu i pewnego dnia umarły, nie wierząc już w Boga”. Zdaniem publicysty Stany Zjednoczone od tamtego czasu odeszły znacznie dalej od Boga „w ramiona komunizmu”.

Tamę tym przemianom usiłował postawić prezydent Trump. Jak stwierdza Blanton: „Komunistyczni globaliści dostrzegli zagrożenie, jakie Trump stanowił dla ich agendy i drastycznie zwiększyli swój atak na społeczeństwo. Cenzura obecnie mocnymi uderzeniami sprowadza chrześcijańskie i konserwatywne wypowiedzi do nieistnienia”.

Publicysta przytacza przykład konserwatywnego polityka Josha Hawleya, którego książka została wycofana z publikacji po tym, jak opowiedział się za uczciwością wyborów. Takich przypadków jest więcej, ale smutne jest także to, że jak się wydaje również niektórzy katoliccy wydawcy z obawy skandalu lub ataków wycofują się z projektów, które mogą kwestionować dominującą kulturę. Przykładem jest według Blantona wycofanie się katolickiego wydawnictwa z publikacji książki o feminizmie znanego konserwatywnego publicysty Davida Gordona.

Niektórzy dziennikarze, widząc, co się dzieje, porzucają atrakcyjną pracę, nie mogąc się zgodzić na kierunek, jaki obierają media głównego nurtu. Przykładem jest znana prezenterka telewizyjna Kari Lake z Arizony, która mimo popularności zrezygnowała z pracy dla stacji telewizyjnej „Fox 10”. Jak wyznała w swoim komentarzu wideo, w ostatnim czasie nie czuła się „dumna z faktu bycia członkiem mediów”.

Okazywało się, że czytałam wiadomości, w których pełną prawdziwość nie wierzyłam – mówi Lake w swoim wideo – albo które przedstawiały tylko część zdarzenia. I miałam poczucie, że przyczyniam się do strachu i podziału w tym kraju pozostając w tym zawodzie”.

Zdaniem Davida Gordona należy śmiało zwalczać tę cenzurę i przeciwstawiać się jej. Jego zdaniem niestety zbyt wiele osób, które zostały „skasowane” przez cenzorskie działania globalistów, „podwija ogon i dostosowuje się, jak zbity pies, a to nie jest właściwy sposób postępowania”. Także zdaniem Blantona, „rozwadnianie przesłania tak, by było łatwe do przyjęcia dla każdego”, nie jest prawidłowym wyjściem.

jjf/ChurchMilitant.com, iotwreport.com