Spośród tych nauczycieli, którzy nie przeszli Covid-19 i nie są uodpornieni, ponad połowa chce się poddać badaniom przesiewowym. W niektórych województwach to nawet 60-70 proc. Uważam, że to jest bardzo duża liczba” – mówił prof. Przemysław Czarnek w rozmowie na antenie radiowej „Jedynki”.

Minister edukacji i nauki podkreślił, że powrót do szkół uzależniony jest od tego, jak rozwijać się będzie pandemia w okolicy wtorku i środy.

Zapowiedział też, że od dziś rusza ogólnopolska akcja testowania nauczycieli pod kątem zakażenia koronawirusem. Dodał:

Testy przesiewowe mają zadziałać jak bramka, która zatrzyma w domach nauczycieli z klas 1-3, którzy wykryją u siebie koronawirusa”.

Podkreślił:

[…] życie i zdrowie społeczeństwa jest najważniejsze i nie możemy sobie pozwolić na to, żeby posyłać dzieci do szkoły w sytuacji, kiedy bardzo mocno będzie wzrastała liczba zachorowań. To nam pokaże mniej więcej środek tego tygodnia”.

Również powrót starszych uczniów do szkół uzależniony jest od liczby zachorowań – dodał minister i poinformował, że klasy ósme mogłyby wrócić do szkoły gdyby zachorowalność spadła do poziomu kilku tysięcy.

dam/PR1,Fronda.pl