Wojna na Ukrainie może doprowadzić do głodu w najuboższych regionach świata. Szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP) przy ONZ David Beasley zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o otworzenie zablokowanych przez rosyjską armię ukraińskich portów, aby magazynowane na Ukrainie zboże mogło być eksportowane. Rosyjskie MSZ przekonuje, że Rosja jest gotowa spełnić to żądanie, ale pod warunkiem… zniesienia zachodnich sankcji.

Blokada ukraińskich portów jest ogromnym zagrożeniem dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Ukraina eksportowała około 5 mln ton zboża miesięcznie. Eksport zablokowała rozpoczęta przez Rosję wojna, co skutkuje drastycznym wzrostem cen żywności, a wedle ekspertów może doprowadzić do głodu w niektórych regionach świata.

Rosyjskie MSZ postanowiło wykorzystać okazję, aby kolejny raz zaszantażować Zachód i w zamian za odblokowanie portów domaga się zniesienia sankcji przeciw Rosji.

- „Ten problem należy rozpatrywać bardzo kompleksowo i wszechstronnie: jeśli naszym partnerom zależy na rozwiązaniu, to konieczne jest m.in. rozwiązanie problemów związanych ze zniesieniem ograniczeń sankcji nałożonych na rosyjski eksport”

- oświadczył wiceszef rosyjskiego MSZ Andriej Rudenko.

kak/interfax.ru, kresy24.pl