Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś z mieszkańcami Brzegu. Podjął tam temat propagowania ideologii LGBT. Prezydent stwierdził, że podobnie jak kiedyś próbowano dzieciom wciskać w szkołach ideologię komunizmu, tak samo dziś robi się to z ideologią LGBT.

-„To, że próbowano dzieciom w szkołach wcisnąć komunistyczną ideologię, to był bolszewizm, ideologizowanie ludzi. Dzisiaj też naszym dzieciom próbuje się wciskać zupełnie inną ideologię, aczkolwiek to jest taki neobolszewizm. (…) Żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich punkt widzenia na świat, chociażby przez ich seksualizację w dziecięcym wieku, (..) to to jest ideologia” – mówił prezydent.

Andrzej Duda odniósł się do wczorajszej rozmowy wiceministra Jacka Żalka z Katarzyną Kolendą-Zaleską w programie „Fakty po Faktach”. Dziennikarka przerwała wywiad po tym, jak polityk stwierdził, ze LGBT jest ideologią. Więcej pisaliśmy o tej sprawie [TUTAJ].

-„Jak dzisiaj silny jest ten prąd to pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, ze to ideologia. Próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia” – stwierdził prezydent.

-„Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowania ruchu LGBT. Niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii i jakie poglądy głosili ci, którzy je budowali. Najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób, które mają preferencje homoseksualne, nie utożsamia się z tym ruchem. Mają swoje preferencje i już, uważają, że to ich prywatna sprawa. Ja darzę wszystkich ludzi szacunkiem, ale nie pozwolę na to, żeby ideologizowano ludzi, bo to jest moja odpowiedzialność za dzieci i polską młodzież” – oświadczył stanowczo.

Jak dodał, nie po to Polacy 40 lat walczyli o wyrzucenie komunistycznej ideologii z polskich szkół, żeby teraz godzić się na wprowadzanie do nich ideologii jeszcze groźniejszej:

-„Ideologia, która pod frazesami szacunku dla człowieka ukrywa głęboką nietolerancję i eliminację wszystkich tych, którzy nie chcą jej ulec. My mamy nasza tradycję, kulturę, która jest oparta na 1050 przeszło latach historii tworzenia nas jako narodu i budowania Polski jako państwa” – mówił.

-„Polska nie jest państwem wąskiego grona elit. Polska jest państwem dla każdego. Proszę bardzo, można mieć różne preferencje, ale nie można się z tym narzucać innym” – oświadczył.

kak/wPolityce.pl