Minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau podpisał wczoraj notę dyplomatyczną, za pośrednictwem której polski rząd wzywa niemieckie władze do „uregulowania kwestii następstw agresji niemieckiej w latach 1939-1945”. Dziś minister osobiście przekazał dokument odwiedzającej Warszawę szefowej niemieckiej dyplomacji. Na wspólnej konferencji prasowej Annalena Baerbock oświadczyła jednak, że rząd jej kraju uważa sprawę reparacji za zamkniętą.

Do jej wypowiedzi odniósł się na antenie Jedynki Polskiego Radia lider Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński, który podkreślił, że Polska będzie podnosić temat reparacji w Niemczech oraz na arenie międzynarodowej.

- „To jest odpowiedź całkowicie niemerytoryczna i charakterystyczne, że – jeżeli dobrze zrozumiałem to, co powiedziała pani Baerbock – to dotyczy całej noty, która przecież obejmowała wiele punktów”

- stwierdził.

W ocenie prezesa PiS „pierwsza odpowiedź niemiecka, to jest próba zbudowania barykady; teraz przyjdzie nam tę barykadę forsować”.

- „Od początku mówię, że to nie będzie łatwe i będzie prawdopodobnie jakiś czas trwało, ale sforsujemy”

- zapewnił.

Jarosław Kaczyński ocenił, że ostatecznie Niemcy „dostrzegą skutki, negatywne dla siebie bardzo skutki, tego rodzaju postawy i zmienią zdanie”.