O sprawie informuje portal wPolityce.pl. Wedle ustaleń dziennikarzy, zarzuty dotyczą uchwały połączonych (niepełnych) Izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku. W czasie tego posiedzenia tzw. starzy sędziowie Sądu Najwyższego, niezgodnie z Konstytucją i z pominięciem sporu kompetencyjnego, podważyli status sędziów Izby Dyscyplinarnej oraz samej Izby.
Pełnomocnik prof. Gersdorf sędzia Piotr Prusinowski z SN pytany o sprawę przez wPolityce.pl stwierdził, że nic nie wie o oficjalnych zarzutach. Również inny pełnomocnik byłej I prezes SN, adwokat Piotr Zemła odmówił komentarza.