Paul Salahuddin Armstrong, przewodniczący ABM, pisze w liście, że „każda szkoła podstawowa Kościoła anglikańskiego będzie uczyć, że zarówno małżeństwa heteroseksualne, jak i homoseksualne mają równą ważność”. Armstrong stwierdza, że choć prawo brytyjskie uznaje „małżeństwa tej samej płci”, to jednak „wiele wspólnot wyznaniowych (...) wciąż podtrzymuje tradycyjną definicję małżeństwa jako (...) formalny związek mężczyzny i kobiety uznany przez prawo, zgodnie z którym stają się mężem i żoną”.

Armstrong podkreśla, że ważne jest by „ludzie wiary” mieli coś do powiedzenia „w kwestiach związanych z naszymi wierzeniami i praktykami”, a „dotyczy to struktury tradycyjnej rodziny, którą wielu uważa za fundamentalny aspekt naszych wyznań”. W rozmowie z „Church Militant” przewodniczący ABM dodał, że wyznawcy „większości religii”, którzy podtrzymują „tradycyjne opinie odnośnie małżeństwa (...), nie są szanowani”. W związku z tym domaga się „dialogu i szacunku dla wszystkich ludzi”.

Z kolei ortodoksyjni anglikanie ostrzegają, że polityka arcybiskupa Canterbury może doprowadzić do wycofywania przez wyznawców islamu ich dzieci ze szkół anglikańskich z powodu sprzecznych z ich wiarą nauk w dziedzinie moralności seksualnej. A to z kolei miałoby prowadzić do „segregacji dzieci różnych wiar w niektórych miastach z muzułmańską większością”.

Abp Welby towarzyszył papieżowi Franciszkowi w jego wizycie w Sudanie Południowym. W czasie powrotnego lotu papież stwierdził: „Osoby o skłonnościach homoseksualnych są dziećmi Boga; Bóg je kocha; Bóg towarzyszy im. To prawda, że niektórzy z nich są w tym stanie z powodu różnych niechcianych sytuacji, ale potępiać takich ludzi jest grzechem; kryminalizacja ludzi ze skłonnościami homoseksualnymi jest niesprawiedliwością”.

Abp Welby stwierdził, że będzie „cytować ojca świętego, kiedy temat błogosławienia par tej samej płci będzie dyskutowany na Synodzie Generalnym Kościoła anglikańskiego od 6 do 9 lutego”. Anglikański duchowny powołuje się nawet na Ewangelię, by usprawiedliwić swój stosunek do homoseksualizmu. Od roku 2005 Kościół anglikański pozwala duchownym na wstępowanie w związki tej samej płci.