W rozmowie na antenie Radia Plus pytania o to, w jaki sposób rząd będzie chciał przekonać Polaków do termomodernizacji domów, Zielińska stwierdziła że karą są dla nich obecnie rachunki za energię, a państwo nie jest od karania takich osób.

Jacek Prusinowski dopytywał, czy będzie istniał obowiązek termomodernizacji. Polityk kluczyła, mówiąc że można wprowadzać różne obowiązki tak, aby ludzie widzieli korzyść i mieli pomoc, a same zmiany były łatwe do wprowadzenia – zamiast straszenia karami. Gdy dziennikarz zapytał, czy w takim razie nie będzie żadnych kar, Zielińska powiedziała o trwających dyskusjach, które dotyczą także… sankcji.

Jakieś tam sankcje muszą być”

- stwierdziła minister.