Kilka tygodni temu prezydent Francji Emmanuel Macron apelował do rodaków o zaangażowanie się w wysiłek podejmowany w celu ochrony środowiska i racjonalne zużywanie energii. Polecił również opracowanie planów „oszczędności energetycznej” w celu zmniejszenia zużycia energii o 10 proc. w ciągu dwóch najbliższych lat. Macron niedawno przekonywał też, że wzrost liczby pożarów lasów w krajach śródziemnomorskich jest „konsekwencją zmian klimatycznych”. Teraz jednak ekolodzy zarzucają mu hipokryzję za sprawą zdjęć z wakacji.

Przywódca Francji jest znany ze swojego zamiłowania do sportów wodnych. W mediach pojawiły się zdjęcia, na których korzysta on ze spalających ogromne ilości paliwa skuterów wodnych w posiadłości Riviera Fort de Brégançon.

- „To potwierdza uporczywe wrażenie, że [Macron - przyp. red.] nie rozumie zmian klimatycznych. A w dzisiejszych czasach przestępstwem jest nie rozumieć tego”

- komentuje poseł Zielonych Sandrine Rousseau.