· Matka wyjechała wraz z córką do Polski w 2022 r. w obawie przed interwencją ze strony norweskiego urzędu ds. dzieci – Barnevernet, spowodowaną rzekomym zażywaniem narkotyków przez kobietę.

· Polskie służby nie potwierdziły tych informacji, jednak Norwegia wystawiła za rodzicami Europejski Nakaz Aresztowania.

· W sierpniu rodzice zostali aresztowani przez policję w Warszawie, a córka trafiła do domu dziecka. Zwolniono ich następnego dnia, a dziewczynka wróciła do rodziców.

· Sąd wskazał, że rodzice nie popełnili przestępstwa przylatując z dzieckiem do Polski oraz że wystąpiło ryzyko naruszenia przez Norwegię art. 8 Konwencji Praw Człowieka.

· Pomocy prawnej rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris.

_______

Matka wyjechała z córką do Polski na przełomie września i października 2022 r. Ojciec wielokrotnie odwiedzał je w Warszawie. Przeprowadzka do Polski doprowadziła do zainicjowania przez Barnevernet postępowania o przejęcie opieki nad dziewczynką, kiedy ta była już w Polsce. Służby norweskie zaalarmowały polską policję, jakoby małoletnia była pod opieką osoby, która jest uzależniona od narkotyków i zagraża dziecku. Ta informacja doprowadziła do interwencji funkcjonariuszy w miejscu zamieszkania matki z dzieckiem w październiku 2022 r. Jak wynika z notatek policji, informację na temat matki przekazane przez norweskie służby nie zostały potwierdzone.

Matka przedstawiła dokumenty, z których wynikało, że nie używa narkotyków, a także szereg zaświadczeń potwierdzających, że dziecko ma stabilną sytuację w Polsce. Dziewczynka jest pod opieką matki, ma zapewnioną opiekę medyczną, przedszkole oraz zajęcia dodatkowe. Na podstawie wywiadów kuratora oraz dowodów załączonych przez matkę dziecka, warszawski Sąd Rejonowy odstąpił od wszczynania postępowania o wgląd w sytuację rodzinną matki nad córką. Mimo to, w lipcu 2023 r. organy ścigania Królestwa Norwegii wydały za matką Europejski Nakaz Aresztowania z powodu rzekomego porwania córki przez matkę. To spowodowało, że polska policja zatrzymała matkę oraz ojca odwiedzjącego córkę 9 sierpnia 2023 r. w Warszawie.  Dziewczynka została umieszczona w domu dziecka co było dla niej traumatycznym przeżyciem, gdyż podczas rozłąki z rodzicami bardzo tęskniła zwłaszcza za matką i nie chciała jeść, płakała i domagała się kontaktu z matką.

Norwegia od lat zmaga się z problemem nadużyć Barnevernet, które w trybie natychmiastowym odbiera rodzicom dzieci z powodu podejrzenia ich zaniedbywania lub niewłaściwego traktowania. Następnie urząd przekazuje dzieci do rodziny zastępczej i uruchamia procedurę adopcyjną. Rodzice dzieci zazwyczaj zachowują prawo do utrzymywania kontaktów z dzieckiem, ale w niezwykle ograniczonym zakresie – pod nadzorem pracownika socjalnego, rzadko i krótko np. jedno godzinne spotkanie w roku, dwa 3-godzinne spotkania w roku, dwa 2-godzinne spotkania w roku. Zdaniem ETPC, taka praktyka jest niezgodna z art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Państwo powinno stworzyć warunki dla ponownego zjednoczenia dziecka z jego biologicznymi rodzicami, a jedynie w ostateczności przekazywać je na stałe do rodziny zastępczej (adopcyjnej). Tymczasem norweski system opieki społecznej opiera się na zasadzie „jednej szansy”, zgodnie z którą dziecko raz odebrane rodzicom już do niego nie wraca.  W połowie września Europejski Trybunał Praw Człowiek przyznał 150 tys. euro zadośćuczynienia rodzicom poszkodowanym przez norweski Barnevernet, który odebrał im dzieci.