Wczoraj kilka minut po godz. 22 w Leszczawie Dolnej w powiecie przemyskim, na drodze krajowej nr 28, autobus wiozący wycieczkę z Ukrainy zjechał z drogi, osunął się z kilkumetrowej skarpy i dachował. Autokarem podróżowały 54 osoby, trzy zginęły na miejscu. Pozostali poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali.

Wczoraj kilka minut po godz. 22, policjanci zostali powiadomieni o wypadku autokaru w miejscowości Leszczawa Dolna, w powiecie przemyskim, na drodze krajowej nr 28. Ze wstępnych ustaleń wynika, że autokarem podróżowali uczestnicy wycieczki ze Lwowa. Kierowca autobusu na zakręcie, pomiędzy Leszczawą Dolną i Kuźminą, zjechał z drogi, osunął się z kilkumetrowej skarpy, następnie dachował.

Autokarem podróżowały 54 osoby, w tym dwóch kierowców. W wypadku zginęły trzy osoby - pasażerowie autobusu. Rannych przewieziono do szpitali w Przemyślu, Sanoku, Ustrzykach, Jarosławiu, Lesku i Brzozowie. Policjanci ustalili, że kierowca autobusu był trzeźwy.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci, zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej, ratownicy z BGOPR, PCK oraz służby ratownicze. Policjanci zorganizowali objazdy, a grupa dochodzeniowa prowadziła oględziny i zabezpieczała ślady. Poszkodowanym udzielana jest pomoc psychologiczna.

Jak informuje z kolei Radio ZET NEWS – zatrzymany został kierowca autokaru:

Kierowca ukraińskiego autokaru, który miał wypadek w Leszczawie Dolnej został zatrzymany. Prawdopodobnie jutro kierowca zostanie przesłuchany i zostaną mu przedstawione zarzuty. Będzie też wszczęte śledztwo w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.”.

dam/policja.pl,Radio ZET