Czy to będzie wielki powrót Ryszarda Petru? Po tezach, że „PiS ma jednoznaczne poglądy narodowosocjalistyczne” a Nowy Ład to „nacjonalizacja przemysłu” można się domyślać, do kogo był szef Nowoczesnej chodzi na konsultacje.

Ryszard Petru był dzisiaj gościem Roberta Mazurka w Porannej rozmowie w RMF FM. Jego główna teza, to - tak jak u Balecerowicza – pruwatyzować wszystko co się da. Nawet telewizję publiczną chciałby likwidować „poprzez prywatyzację”.

- PiS ma jednoznaczne poglądy narodowosocjalistyczne. Trzeba to powiedzieć wprost (...) Nie chciałbym, żeby się komuś kojarzyło z nazistami. Ma program socjalistyczny, jeżeli chodzi o gospodarkę i taki tożsamościowo narodowy – powiedział Petru.

Stwierdził także, że „po ogłoszeniu Nowego Ładu” jest gotów się podpisać, że premier Morawiecki jest … socjalistą.

- Po ogłoszeniu Nowego Ładu jestem w stanie w pełni podpisać się pod tym. Tak jest. To jest program socjalistyczny, to jest nacjonalizacja przemysłu – stwierdził Petru.

- Kontroluje go (Orlen-przyp. red) państwo, a nie powinno. Może być firmą prywatną, nie musi być państwową. Nie widzę powodu, żeby stacje benzynowe były państwowe. To jest chore. W średnim okresie będziemy wszyscy już na baterie jeździć. Jest rewolucja (...) Na pewno telewizja publiczna powinna być zlikwidowana poprzez prywatyzację. Nie widzę powodu, żeby Orlen był państwowy. Nie widzę sensu, żeby PKO S.A. czy PKO BP było państwowe. KGHM też nie widzę sensu żeby był państwowy – uważa były polityk.

mp/yt/rmf fm/twitter