Unia Europejska przedłużyła o rok sankcje wobec osób fizycznych i prawnych odpowiedzialnych za użycie lub produkcję broni chemicznej, w tym przeciwko czterem Rosjanom, którzy próbowali otruć byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala i jego córkę Julię. Poinformowała o tym służba prasowa Rady UE.

Rada Unii Europejskiej przedłużyła dziś do 16 października 2020 r. unijne środki ograniczające dotyczące użycia i rozprzestrzeniania broni chemicznej. Sankcje te, które obejmują zakaz podróży do UE i zamrożenie aktywów osób fizycznych i prawnych, są obecnie stosowane wobec dziewięciu osób: pięć z nich są powiązane z reżimem syryjskim, a cztery uczestniczyło w zamachu w Salisbury. Na liście znajduje się także centrum naukowo-badawcze – główna organizacja syryjskiego reżimu w zakresie opracowywania i produkcji broni chemicznej” – czytamy w komunikacie.

Przypomnijmy, że pierwszy pakiet sankcji przeciwko Rosji został wprowadzony w sierpniu 2018 r. Obejmowały one zakaz dostarczania Federacji Rosyjskiej towarów i usług dla sektora obronnego, eksportu towarów wojskowych, a także pożyczek i pomocy finansowej dla Rosji. Sankcje wobec Rosji były wynikiem przeprowadzonego 5 marca 2018 r. w Salisbury zamachu na byłego oficera wywiadu rosyjskiego Siergieja Skripala i jego córkę. W śledztwie ustalono, że zatruto ich bojowym środkiem trującym „Nowiczok”, a dokonali tego rosyjscy agenci Anatolij Czepiga (alias Aleksandr Pietrow) i Aleksandr Miszkin (alias Rusłan Boszirow). Współpracować miał z nimi trzeci agent, posługujący się fałszywą tożsamością jako Siergiej Fiedotow.

Kresy24.pl