Po zakończeniu zimnej wojny 30 lat temu Rosja ponownie stała się głównym zagrożeniem dla Europy i zapłaci bardzo wysoką cenę za swoją agresję – powiedział minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt podczas przemawiania w think tanku Policy Exchange.

Według niego Europa normalnie współistniała z Rosją przed inwazją Putina na Gruzję i Ukrainę.

„Byliśmy bardzo zadowoleni z możliwości zupełnie odmiennych relacji z Rosją w porównaniu do czasów sowieckich. Ale w 2008 r. doszło do inwazji w Gruzji, w 2014 r. – inwazji na Krym, były cyberataki, atak z użyciem broni chemicznej w Salisbury, i to bardzo nas niepokoi” - powidział Jeremy Hunt.

Brytyjski minister dodał, że chciałby, aby Rosja powróciła do ogólnych zasad stosunków międzynarodowych. Jednocześnie dał jasno do zrozumienia, że w przypadku kontynuacji agresji, Moskwa zapłaci za to bardzo wysoką cenę.

mod/Jagiellonia.org