GRZECH ANIOŁÓW 
(ZAGADNIENIE 63)

Na koniec zastanowimy się nad tym, w jaki sposób pojawiło się zło u aniołów; najpierw zło winy: grzech; potem zło kary. Zagadnienie grzechu aniołów nasuwa dziewięć pytań:
1. Czy anioł w ogóle mógł zgrzeszyć?
2. Jakiego rodzaju grzechy mógł popełnić?
(...)

Artykuł 1

CZY ANIOŁ MÓGŁ ZGRZESZYĆ ?

Zdaje się, że u aniołów nie mogło się pojawić zło winy: grzech, bo:
1. Zło może się przydarzyć tylko tym, co są w możności do istnienia, gdyż – jak czytamy u Arystotelesa - podmiotem utraty jest byt w możności. Lecz aniołowie, ponieważ są formami bytującymi samoistnie, nie mają istnienia w możności. A więc nie może w nich istnieć zło.
2. Aniołowie zajmują wyższe miejsce w skali bytów niż ciała niebieskie. Lecz zdaniem filozofów w ciałach niebieskich nie może się znaleźć zło. A więc i w aniołach.
3. Co jest naturalne, tkwi zawsze nieusuwalnie. Otóż naturalne jest dla aniołów kierować siebie ku Bogu ruchem miłości. I miłość ta tkwi nieusuwalnie w ich naturze; a gdy miłują Boga, nie grzeszą. A zatem aniołowie nie mogą grzeszyć.
4. Pożąda się tylko dobra: prawdziwego lub przynajmniej pozornego. Lecz dla aniołów nie może być dobra pozornego, które by nie było dobrem prawdziwym: przecież u nich albo zgoła nie może istnieć błąd, albo przynajmniej nie może on poprzedzać winy. Aniołowie zatem mogą pragnąć tylko tego, co jest prawdziwie dobrem. A zatem anioł nie grzeszy pożądaniem. Wbrew temu pisze Job o Bogu, że On „i w aniołach braki dostrzega”
3. Odpowiedź: Zarówno anioł jak i wszelkie stworzenie rozumne - biorąc pod uwagę ich gołą naturę - może zgrzeszyć; a jeżeli jakieś stworzenie nie może zgrzeszyć, ma to z daru łaski, a nie z danych natury. 

Uzasadnienie: Grzeszyć to tyle, co odchylić, zboczyć z prostego kierunku, jakiego winno się trzymać postępowanie. Stosuje się to i do dzieł sztuki, i do tworów przyrody i do postępowania moralnego. Jedynie ten postępek nie może zejść z należytego kierunku, którego prawidłem jest bezpośrednio sama siła twórcy, [który go z siebie łoni]. Gdyby np. ręka rzeźbiarza była samym dla siebie prawidłem rzeźbienia, rzeźbiarz zawsze rzeźbiłby prawidłowo; ale jeśli kierunek rzeźbienia nadaje inne, wyższe prawidło wówczas rzeźbienie może być prawidłowe i nieprawidłowe. Otóż sama jedynie wola Boska jest prawidłem swojego działania, ponieważ nie jest skierowana do wyższego celu. Natomiast wola każdego stworzenia - jej postępowanie o tyle zmierza w prostym kierunku, o ile trzyma się prawideł woli Bożej, do której należy cel ostateczny, jako że wola niższego winna się kierować wolą wyższego, ot tak, jak wola żołnierza wolą dowódcy
4. Tak więc w samej jedynie woli Bożej nie może być grzechu; natomiast w każdej woli stworzenia może być grzech, o ile znajduje się w warunkach gołej natury.

Na 1. Aniołowie nie są w możności do istnienia naturalnego. Jest jednak w możności ich umysł: myśl i wola; dzięki czemu mogą zwrócić siebie ku temu lub owemu. I to jest właśnie ów słaby punkt umożliwiający pojawienie się zła u nich.
Na 2. Ciała niebieskie mają tylko działanie naturalne. I dlatego jak w ich naturze nie może zajść to zło, jakim jest rozkład, tak i w ich działaniu nie może zajść to zło, jakim jest nieuporządkowanie, chaos. Aliści u aniołów ponad działaniem naturalnym jest jeszcze działanie wolnego wyboru: i poprzez nie właśnie może do nich wtargnąć zło.
Na 3. Dla anioła jest naturalne zwracać siebie ruchem miłości ku Bogu – jako początkowi istnienia naturalnego. Ale ku Bogu - jako przedmiotowi nadnaturalnej szczęśliwości można zwrócić siebie jedynie ruchem miłości nadprzyrodzonej, darmowej: i od tego anioł mógł, grzesząc, odwrócić się.
Na 4. Dwojakim sposobem może pojawić się grzech w działaniu wolnego wyboru: pierwsze, gdy ktoś wybiera jakieś zło; ot tak np. jak człowiek grzeszy wybierając cudzołóstwo, które samo w sobie jest złem. I taki grzech zawsze pochodzi z .jakiejś nieświadomości lub błędu; inaczej tego, co złe, nikt by nie wybierał jako dobre. Zaiste, wybierając - pod naporem namiętności lub z nawyku - tę oto rozkosz nieuporządkowanego czy nieopanowanego postępku jako dobro danej chwili, cudzołożnik błądzi w poszczególnym, dorywczym wypadku, chociażby nie błądził co do ogólnych zasad i miał co do tego należyte zdanie. W ten jednak sposób anioł nie mógł zgrzeszyć; już to dlatego, że - jak widać z powyższych8 - nie posiada uczuć, namiętności, które by odbierały rozum lub myśl; już to dlatego, że nawyk zły nie mógł poprzedzić pierwszego grzechu, skłaniając doń.

Drugie, gdy ktoś wybiera ton co samo w sobie jest dobrem, ale nie trzyma się należytego porządku ustalonego prawidłem. W takim wypadku brak stanowiący o grzechu nie jest ze strony rzeczy wybranej, ale jedynie ze strony wyboru, który nie odbył się z zachowaniem należnego porządku. Ot tak np. jak człowiek postanawia się modlić, ale czyni to nie trzymając się porządku ustanowionego przez Kościół. Taki grzech nie wymaga uprzedniej nieświadomości, a tylko poprzedza go brak zwrócenia uwagi na to, na co należało zwrócić uwagę; i w ten sposób [ - przez niedopatrzenie] zgrzeszył anioł: wolną wolą zwrócił siebie ku własnemu dobru, a pominął normalny porządek trzymania się prawidła woli Bożej.

 

Artyku ł 2

CZY TYLKO GRZECH PYCHY I ZAZDROŚCI MÓGŁ SIĘ POJAWIĆ U ANIOŁÓW ?

Zdaje się, że u aniołów mogły się pojawić również i inne grzechy a nie tylko pychy i zazdrości, bo:

1. Ktokolwiek zdoła odczuć rozkosz jakiegoś grzechu, zdoła też i ów grzech popełnić. Lecz szatani - zdaniem Augustyna - znajdują przyjemność w obrzydliwościach grzechów cielesnych. A zatem szatani mogą także popełniać grzechy cielesne.

2. Do grzechów duchowych należą nie tylko pycha i zazdrość, ale również lenistwo duchowe (acedia), chciwość i gniew. Przy czym stosownie do swojej natury duch popełnia grzechy duchowe, a ciało - cielesne. A więc aniołom mógł się przydarzyć nie tylko grzech pychy i zazdrości, ale również lenistwo duchowe i chciwość.

3. Według Grzegorza. z pychy lęgnie się wiele innych grzechów czy wad; podobnie i z zazdrości. Otóż kto godzi się na przyczynę, godzi się i na jej skutki. Skoro więc aniołom mogą przydarzyć się grzechy pychy i zazdrości, z tego samego powodu mogą w nich wystąpić i inne grzechy czy wady. Wbrew temu Augustyn tak się wypowiada: „Diabeł nie jest ani rozpustnikiem, ani pijakiem itp., ale pyszałkiem i zazdrośnikiem”

 Odpowiedź: Grzech może w kimś gościć w dwojakiej postaci: pierwsze, w postaci ponoszenia winy; drugie, w postaci upodobania. Jeżeli chodzi o ponoszenie winy szatani są przytuliskiem wszystkich grzechów; skoro bowiem przywodzą ludzi do wszystkich grzechów ponoszą winę za wszystkie grzechy. Jeżeli zaś chodzi o

upodobanie, to te tylko grzechy anioł może popełniać, w których natura duchowa może mieć upodobanie.

Otóż natura duchowa może mieć upodobanie nie w dobrach cielesnych, ale w tych, które można znaleźć wśród dóbr duchowych. Każdy bowiem ma upodobanie w tym tylko, co w jakiś sposób może odpowiadać jego naturze. Nie może jednak być grzechu w tym, że ktoś ma upodobanie w dobrach duchowych, chyba że w tym upodobaniu nie zachowano prawidła czy miary ustanowionej przez zwierzchnictwo. A to właśnie niepoddanie się zwierzchnictwu w tym co się należy, jest grzechem pychy. Stąd pierwszym grzechem anioła nie mogło być nic innego, jak tylko pycha. W następstwie tego mogła wystąpić u nich również i zazdrość. Z tej samej bowiem pobudki upodobanie przeradza się w pragnienie czegoś i zarazem nastawia wrogo wobec tego, co sprzeciwia się tegoż osiągnięciu. Zazdrośnik bowiem smuci się z dobra cudzego, gdyż uważa je za przeszkodę dla swego dobra. Otóż anioł zły mógł uważać dobro drugiego za przeszkodę w osiągnięciu dobra pożądanego n gdyż pożądał szczególnego wywyższenia czy pierwszeństwa dla siebie, które to wyniesienie gaśnie wobec wybitności drugiego. I dlatego po grzechu pychy nastąpiło u anioła grzeszącego zło zazdrości; smucił się on - zazdrościł człowiekowi jego dobra; także i Bogu samemu Jego wysokości; tym bardziej, że Bóg wbrew jego woli posługuje się nim dla swojej chwały.
Na 1. Szatani nie doznawają przyjemności w obrzydliwościach grzechów cielesnych jakoby ich samych ciągnęło do rozkoszy cielesnych, ale to wszystko tłumaczy się u nich zazdrością: cieszą się ze wszystkich grzechów popełnianych przez ludzi, bo one stoją na przeszkodzie dobra człowieka.

Na 2. Chciwość we właściwym znaczeniu - jako specjalny grzech jest to nieumiarkowane pożądanie dóbr doczesnych używanych w życiu ludzkim, dających się jakoś spieniężyć: i do takowych szatani nie czują pociągu - jak i do rozkoszy cielesnych. Stad też takowa chciwość nie może się w nich pojawić. Ale chciwość w szerszym, niewłaściwym znaczeniu oznacza wszelką nieumiarkowana żądzę posiadania każdego dobra stworzonego: i taka chciwość mieści się w pysze, która panoszy się w szatanach. Gniew, podobnie jak i pożądliwość, wiąże się z jakimś uczuciem; nie może więc być w szatanach chyba przenośnie. Lenistwo duchowe jest to jakowyś smutek; przez niego człowiek jest ociężałym, niechętnym do czynności duchowych w obawie przed wysiłkiem fizycznym, którego u szatanów nie spotkasz. Jak widać, tylko pycha i zazdrość są grzechami czysto duchowymi i one też mogą pojawić się w szatanach; z tym zastrzeżeniem, że zazdrość bierzemy tu nie w znaczeniu uczucia, ale woli wrogo usposobionej, wobec dobra cudzego.
Na 3. Pycha i zazdrość, jakie istnieją w szatanach, zawierają w sobie wszystkie lęgnące się z nich grzechy.

 

Źródło tekstu Św. Tomasz, Suma, Tom 5, Aniołowie http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma_indeks.htm
Oprac.MP