Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS, znany m.in. z takich sondaży jak ten z grudnia 2015 r., w którym partia Nowoczesna wyprzedza o ponad 3 punkty proc. Prawo i Sprawiedliwość, przyjął nową strategię komunikacji z użytkownikami mediów społecznościowych - zaczyna straszyć prawnikiem na Twitterze.

IBRIS dokonał dziś nie lada sztuki. Na pierwszej pozycji w trendach portalu społecznościowego Twitter pojawiło się hasło #PrawnikZalogowany.

Jest to, jak się wydaje, sukces nowej strategii komunikacyjnej, jaką przyjęła ta znana z nietypowych sondaży i komentarzy firma badawcza.

Wszystko zaczęło się dosyć niewinnie, od krótkiego wpisu użytkownika @AdamTyminski, który na wieść o słabych notowaniach partii Nowoczesna w najnowszym sondażu TNS OBOP napisał:

„Nowoczesna 11%? @IBRIS_PL do roboty!”

Reakcja pracowni badawczej była dosyć nietypowa. Po prośbie do @AdamTyminski o doprecyzowanie wypowiedzi, padła zachęta połączona z groźbą:

„Proszę śmiało napisać, nasz prawnik jest zalogowany i bardzo czeka na Pański wpis. Odwagi!”

Użytkownicy Twittera zareagowali natychmiast i nie pozostawili na IBRIS i jej szefie, Marcinie Dumie, suchej nitki.

Użytkownik @smok05 napisał:

„Ale przepięknie @MarcinDuma strzelił sobie w łeb straszeniem sądem internautów, za niewiarę w sondaż @IBRIS_PL”

Użytkownik @johnbinghamjr był jeszcze bardziej bezlitosny:

„Miałem się nie znęcać, ale pajac prowokuje. Wiecie co to jest OFBOR? Organizacja, do której IBRIS nie należy, bo nie spełnia jej standardów.”

Dyskusji, odniesień, komentarzy, zdjęć i grafik w związku z twitterową wypowiedzią pracowni IBRIS pojawiło się bez liku. Udostępniono nawet sondaż, pytający użytkowników Twitter’a czy „sondaże wyborcze IBRIS są wiarygodne?” Póki co, na 470 oddanych głosów, 94 proc. osób uważa, że NIE.

Część internautów skojarzyło straszenie prawnikami z inną, szeroko komentowaną wypowiedzią byłego ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, który krytycznie piszące o nim gazety poinformował, że „Romek pisze pozwy”. Chodziło oczywiście o Romana Giertycha.

Bardzo głośno zrobiło się o IBRIS w grudniu 2015 r., kiedy to opracował sondaż, dający partii Nowoczesna zwycięstwo z wynikiem 30,9 proc. poparcia, i przewagę ponad 3 proc. głosów nad Prawem i Sprawiedliwością. Było to zaledwie półtora miesiąca po wyborach parlamentarnych, w których PiS uzyskało 37,58 proc. a partia Ryszarda Petru 7,6 proc.!

Na profilu twitterowym pracowni @IBRIS_PL możemy dziś znaleźć m.in. takie dwa wiekopomne wpisy, jeden na pierwszym, drugi na drugim miejscu:

„PiS bez szans na powołanie rządu po wyborach? – sondaż @IBRIS_PL dla @onetpl”

„Dzisiaj IBRiS odwiedzili badacze z Szanghaju. Świetne spotkanie!
Dziękujemy!”

My też IBRIS już dziękujemy!

ab/Twitter/Fronda