Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wciąż jeszcze wygrałoby je PiS, ale przewaga nad PO stopniała już do zaledwie jednego punktu procentowego – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public.

Na ugrupowanie rządzące planuje oddać swój głos 27 proc., a na największą partię opozycyjna 26 proc. ankietowanych.

Sporym zaskoczeniem jest też z pewnością trzecia pozycja Konfederacji, która z poparciem na poziomie 9 proc. usytuowała się wraz z Polską 2050 Szymona Hołowni na najniższym stopniu wyborczego podium.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Lewica, mogąca liczyć na 7 proc. elektorat, natomiast PSL z zaledwie 3 proc. poparciem znalazłby się pod kreską.

Prognozowana przez Kantar frekwencja wyniosła 67 proc.

 

ren/rp.pl