56-letni Zygmunt W., który wczoraj w centrum Wrocławia zaatakował nożem księdza Ireneusza Bakalarczyka, usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa.  Prokuratura wnioskuje o aresztowanie W. 

Do napaści doszło w poniedziałek przed godziną 7 rano na Ostrowie Tumskim. 56-latek podszedł do kapłana, który szedł do pobliskiego kościoła, aby sprawować mszę święt w rycie trydenckim. Zygmunt W. rozpoczął rozmowę z księdzem Bakalarczykiem, a następnie ugodził duchownego nożem. Przechodnie zatrzymali napastnika i przekazali go policji. Późnym popołudniem funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do prokuratury. 

56-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa duchownego. Zygmunt W. zadał kapłanowi jeden cios nożem w okolice klatki piersiowej- poinformowała wczoraj wieczorem w rozmowie z PAP rzeczniczka wrocławskiej Prokuratury Okręgowej, prok. Justyna Pilarczyk. 

Podczas oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczono użyty przez napastnika nóż. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył też wyjaśnienia. Prokuratura wnioskuje o areszt dla W. Mężczyźnie grozi dożywocie. 

Poszkodowany ksiądz przeszedł operację w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Duchowny zniósł zabieg dobrze i znajduje się w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu. 

yenn/PAP, Fronda.pl