Flota wojenna Rosji powiększa się. Po raz pierwszy o 1992 roku otrzyma aż sześć nowych okrętów podwodnych naraz. Jak informuje agencja TASS – wszystkie okręty do służby wejdą w przyszłym roku.
Dwa spośród okrętów podwodnych to jednostki o napędzie konwencjonalnym. Pozostałe otrzymają napęd atomowy.
Jedna z jednostek ma rozwijać do 29 węzłów pod wodą i zanurzać się do 400 metrów, mogąc przebywać pod powierzchnią do 90 dni. Łódź wyposażona będzie między innymi w 16 rakiet „Buława”.
Dwie inne jednostki mają rozwijać prędkość aż do 31 węzłów i zanurzać się do 520 metrów z możliwością przebywania pod wodą do 100 dni.
Jedna z łodzi miała być uzbrojona w podwodne drony „Posejdon”, uzbrojone w głowice atomowe, jednak te nadal nie są gotowe i nie znają się na wyposażeniu jednostki.
Ostatnie dwie łodzie powstają w petersburskiej stoczni „Admirałtijskiej Werfii”. Uzbrojone będą w rakiety „Kalibr”, druga z nich może również zwalczać okręty podwodne przeciwnika.
tag/radar.rp.pl