W sieci opublikowano film, na którym zarejestrowano interwencję policji wobec Piotra Biedki, mężczyzny określającego się dziennikarzem pracującym w „Chwdp.tv”. Agresja i knajacki język mężczyzny przerażają, a to jedynie jeden przykład z coraz częściej obserwowanych przypadków wulgarnego zachowania wobec funkcjonariuszy na polskich ulicach.
Na fali manifestacji tzw. „Strajku Kobiet” oraz działalności różnych grup sprzeciwiających się obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa coraz częściej dochodzi do przestępstw związanych ze znieważeniem funkcjonariuszy policji. Ostatnio kolejny raz „popisał się” Piotr Biedka, znany w internecie z agresywnego zachowania wobec policji administrator strony „Chwdp.tv” na Facebooku, który sam siebie nazywa dziennikarzem.
Na filmie widać próbę wylegitymowania mężczyzny, który w niezwykle wulgarny sposób grozi policjantom.
- „Nie naruszaj mojej nietykalności kurwa durniu. (…) Strasznie się ciebie przestraszyłem, że aż normalnie zesrałem się w gacie. Zobaczymy, porozmawiamy sobie w sądzie kurwa koleżko. (…)”
- mówi Piotr Biedka.
- „Jesteś kurwa wyrzucony z policji. Nie nadajesz się do służby. (…) Będziecie rozliczeni, zobaczycie. Wszyscy będziecie w Norymberdze, wszyscy będziecie pod sądem”
- dodaje.
"Dziennikarz" Biedka zarzuca funkcjonariuszom @PolskaPolicja, że są agresywni i aroganccy 🤣
— Zbigniew_Gie_Watch (@GieWatch) February 19, 2021
On sam - opanowany, kulturalny.
Złoty człowiek!#japrdl pic.twitter.com/Bw5yB9r8Gf
Polskie prawo z założenia chroni funkcjonariuszy publicznych, w tym policjantów. W praktyce obserwujemy jednak, że podobne zachowania, a również coraz częstsze ataki fizyczne na funkcjonariuszy, ostatecznie kończą się symbolicznymi karami nakładanymi przez sąd.
kak/niezależna.pl, Twitter