Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poinformował o nominowaniu na stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych profesora Zbigniewa Rau. Do tej pory pełnił on funkcję szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych. Jak się okazuje, „tolerancyjna” Lewica nie potrafi ze spokojem przyjąć tej nominacji.

Twitterowy profil „Lewicy” przypomniał fragment jednego z wpisów profesora na Facebooku. Napisał on wówczas:

Dla zachodnich rzeczników >>nowoczesności<< nie ma żadnych świętości. Ich barbarzyńskie działania wiodą wprost do iście piekielnej >>cywilizacji śmierci<<, przed którą próbował nas ostrzegać Jan Paweł II. Prawo i Sprawiedliwość jest ostatnią barierą, jaka chroni nas i nasze rodziny przed chaosem który chce nam zafundować lewica”.

Skomentowano to w ten sposób:

Poglądy nowego Szefa Dyplomacji, @RauZbigniew ⤵️😡”.

Jak widać, Lewica nie może znieść faktu, że nie wszyscy podzielają jej poglądy na „nowoczesność”.

W komentarza pod wpisem Lewicy znalazły się i takie:

Oooo, nie wiedziałam nic o nim, ale widzę równy gość.

Trzymajcie się”.

Czyli odpowiedni człowiek na ciężkie czasy”.

Nie znalam nie slyszalam o tym czlowieku...Dziekuje Lewico za przyblizenie mi osoby pana Ministra...Popieram calym sercem…”.

dam/twitter,Fronda.pl