Pewien obywatel Izraela, ultraortodoksyjny Żyd, zrobił wielką awanturę w samolocie lecącym z Warszawy do Tel Awiwu. Dlaczego? Wszystko przez ... nieodpowiedni film jaki załoga samolotu puściła podczas lotu!

To była prawdziwa demolka. "36-letni Izraelczyk zniszczył służący do projekcji sprzęt, zanim zdążyła zareagować obsługa. Mężczyzna wściekł się, bo uznał, że film, który wyświetlano, był „nieskromny”". Po chwili pasażera udało się obezwładnić. 

Na lotnisku Ben Gurion w Tel Awiwie na mężczyznę czekali już policjanci. Został zatrzymany zaraz po opuszczeniu pokładu.

No cóż...

kol/niezalezna