Na wiecu w obronie małżeństwa i rodziny, który miał miejsce w Niemczech wybrzmiało wzruszające przemówienie mężczyzny zmagającego się ze skłonnościami homoseksualnymi.

Spotkanie pod hasłem „Demo für alle” w Stuttgarcie zgromadziło tysiące ludzi chcących zaprotestować przeciw polityce cywilizacyjnej Niemiec prowadzącej do rozkładu i kryzysu współczesnej rodziny.

Jednym z najbardziej poruszających momentów spotkania stale zakłócanego przez przedstawicieli środowisk LGBT było występienie Marcelego - młodego Niemca broniącego się przed skłonnościami homoseksualnymi. Podzielił się ze wszystkimi swoim świadectwem, w którym wskazywał, że w wielu przypadkach takie skłonności mają swoje podłoże w seksualnych nadużyciach.

Oto fragment przemówienia Marcelego:

Mam na imię Marceli. Należę do wspólnoty mężczyzn, którzy mają odczucia homoseksualne. Członkowie naszej wspólnoty nie chcą praktykować czynów homoseksualnych ze względu na przekonania religijne lub inne.

Jestem dzisiaj tutaj, aby powiedzieć, że zaangażowanie naszego krajowego rządu na rzecz tzw. „różnorodności seksualnej” (…) działa na szkodę wielu osób mających odczucia homoseksualne. Dlaczego tak mówię? Nawiążę teraz do mojej historii. Od kiedy byłem małym chłopcem towarzyszą mi homoseksualne odczucia. Według rządowych planów  uzyskałbym wyjaśnienie, że moje odczucia homoseksualne są wrodzone i nie da się ich zmienić. Doradzono by mi, żebym żył jak gej, bo to nie ja mam problem ze sobą, ale społeczeństwo ma problem ze mną, gdyż nie akceptuje homoseksualistów.  Gdybym jako dorastający chłopak przyjął takie poglądy, to prawdopodobnie nigdy nie odkryłbym, że mój homoseksualizm powstał pod wpływem nadużyć seksualnych, jakich doznałem w dzieciństwie.

To co opowiadam o sobie, nie różni się od historii wielu homoseksualnych mężczyzn, których znam. To co opowiadam o sobie, nie różni się też od tego, co mówi wielu naukowców, czyli,  że homoseksualizm nie jest nigdy wrodzony i nie da się go wyjaśnić tylko poprzez samą biologię. 7-miu na 10-ciu mężczyzn, którzy w wieku 17 lat określali się jako homoseksualni, w wieku 22 lat określają się już jako heteroseksualni. Czyny homoseksualne mają oczywiście wiele wspólnego z historią życia, z doświadczeniami, z potrzebami, z lękami, z budowaniem więzi, z biskością i dystansem i z własnymi decyzjami jakie się w życiu podejmuje. To wszystko potwierdzają poważne badania naukowe.

Ten pozornie przyjazny człowiekowi przekaz o różnorodności seksualnej jest czystą ideologią i nie ma w sobie nic z naukowości. Takie założenia nie niosą nikomu pomocy, ale sieją trwały zamęt w głowach dzieci i młodzieży. Tym samym dochodzi do tego, że ideolodzy odbierają ludziom takim jak ja prawo do własnej historii życiowej, prawo do poskarżenia się na własne nieszczęście, prawo do uporządkowania swojego życia i do oceniania go, i prawo do opowiedzenia się po stronie ideału, którym jest rodzina z kochającą matką i ojcem.

Całe przemówienie na stroni stop-seksualizacji.pl

ds/pch24.pl/stop-seksualizacji.pl