“Drodzy przyjaciele muzułmanie! Pokażcie się! Pomóżcie przeprowadzić akcję odczarowującą fobie antyislamskie w Polskie” – tak mówi pisarz Kalwas w filmiku, który krąży sobie po sieci. To pierwszy element akcji w której polscy wyznawcy Allaha mają pokazywać swoje twarze publicznie. Ciekawe czy kobiety dostaną zezwolenie od swoich mężów na pokazanie swojej twarzy? Ale o tym ani słowa nie ma w filmie i całej akcji.

Wracając do Kalwasa - chciał być kontrowersyjny, wyszło żałośnie, jak to bywa w postaci lewackich happeningów. Piotr Ibrahim Kalwas, który mieszkał w Egipcie mówi: "Jestem Polakiem, jestem muzułmaninem, mam tylko jedną żonę. Nie obrzezałem swojej córki, nie zamierzam wysadzić w powietrze ani siebie, ani nikogo innego. Nie prowadzę dżihadu, kur** mać". Ostatnie sformułowanie jakże błyskotliwe.

Organizatorzy akcji, której inicjatorką jest dr hab. Katarzyna Górak-Sosnowska, arabistka z SGH piszą na swojej stronie: "Chcielibyśmy Was prosić o nagranie filmów, na których odnosicie się do prostackich opinii i mitów, jakie pojawiają się o Was w internecie. Taka akcja pojawiła się na świecie i pomyśleliśmy, że dobrze by było zrobić ją u nas". I jest email na który należy wysyłać swoje twarze i przekaz dla Polaków, których - kolejny już raz - trzeba wychowywać. 

Sami oceńcie islamistę Kalwasa:

philo

Źródło: naTemat.pl